Kursik w 2 miechy nam się obsunął z 10,40 na 8,46. Tak się zastanawiam co oni właściwie chcą kupić przy tych cenach, jakie ilości? Bo rzeczywiste obroty przypominają flaki wołowe w rosole - oczywiście wyłączając transakcje z kieszeni do kieszeni, które od czasu do czasu się pojawiają (ktoś wtedy ni z gruchy ni z pietruchy przewala po kilka tysięcy akcji).
Spółka prawie w połowie skupiła to co miała skupić od "słabych rąk", jeleni coraz mniej, więc kto im to teraz (nie po ponad 10 złotych, a po 8) sprzedaje ... ? Co to są za "inwestorzy" sprzedający akcje za 1/4 ich WK?
ja bym do tego podszedł bardziej socjologiczne...naiwnością jest żeby oczekiwać innego rozkładu intelektu m.in. na Graalu niż w społeczeństwie...krzywa Gaussa jest bezlitosna:)
niewątpliwie pomogła w tym Łybacka...ale cóż nierozumnym motłochem łatwiej się rządzi i manipuluje!!! Zatem nie oczekiwałbym (statystycznie:)) pogłębionej analizy Graala przez jego posiadaczy/potencjalnych nabywców ...raczej to przypomina zachowanie planktonu od info do info...najbliższe za ok 3 tyg...wyniki za półrocze:)
no i druga sprawa ...niestety szeroki rynek też nie pozwala na to żeby Graal pojechał...mało kasy i spora nerwowość...chociaż widać że coś się szykuje może to będzie miało związek z EBC a może z wybuchami na Słońcu i ruchem planet (tak nawiasem ciekawe zjawisko będziemy mieli na początku sierpnia)...w każdym razie potrzebny jest impuls...
no i wreszcie jeśli uwzględnimy cały rynek to kurs Graala całkiem nieźle wygląda na tym tle:) oczywiście każdy chciałby zarobić kilkaset % najlepiej w tydzień...ale takie rzeczy były tylko w Erze no i 2006/2007 ...giełda uczy cierpliwości:)
Ja tez mam wrażenie że to nie drobni... Ci którzy nie rozumieją, iż Spółka bierze od nich wszystkie akcje przy obecnej cenie, a brałaby również przy cenie wyższej o 2 zł na akcji, już się dawno powinni wykruszyć.
najprawdopodbniej Millenium nic nie ma...zobacz infa o zejściu ..wolumen wskazuje że wszystko im poszło...tak nawiasem po fajnym kursie te matołki wychodziły:)
z tego co pamiętam w portfelach oferm też Graala poza oczywiście jednym długodystansowcem:) trudno coś powiedzieć o TFI...ale sądzę że jeśli mają to śladowe ilości..tak jak geniusze z Amerbrokers:)
chyba w ubiegłym tyg. widziałem wywiad z jakimś analem w TVNCNC...wspominał właśnie o Graalu jako przykładzie dobrej spółki z niską wyceną...generalnie Graal ma coraz lepszą opinię (także na tle branży)...ale ta płynność:(