Co by to nie było, to na pewno ma znamiona insider trading (podobnie zresztą jak poprzednie spadki przed ogłoszeniem ceny emisyjnej) i na moje oko powinno zainteresować KNF
Tak jestem i coraz bardziej dziwię sie, dlaczego Zarządowi i nowej RN opłaca sie scenariusz nakreślony przez xawerego? Co Wy tam robicie?
Dlaczego obecnie spółke, wraz z jej patentami, pracownikami, jakimś tam majątkiem w postaci nieruchomosci mozna przejac za wartość około 50 MOS-ów. A nawet bedac krancowym pesymista trzeba zauważyć, ze MOS-y sie sprzedały i jest dalsze zainteresowanie ich zakupem. Kupilibyscie fabryke nietypowych samochodów za wartość 50 egzemplarzy? Patrząc na skale dotychczasowej NIEprodukcji Atona, brzmi kosmicznie, ale produkcja 50 MOS-ów to nie jest kosmos ani marketingowy, ani produkcyjny. To kwestia skutecznego marketingu i sprzedaży, bo skoro TOTAL-owi sie spodobało to widocznie MOS działa. A parametry ma rzeczywiście niespotykanie dobre. Zagadką jest więc to, dlaczego więcej się nie sprzedaje?
Nie namawiam do zakupów akcji. Niech o aktywa powalczą te osoby, którym zapłacono emisją F i kontraktami menadżerskimi. A czy warto sprzedawać w obliczu ceny 1,65? Jakby pytanie retoryczne. Ale warto wiedzieć, że cała emisja G to raptem ze dwa większe zestawy urządzeń. I to już absolutnie nie jest zaden kosmos do zrealizowania nawet przez tak kiepsko zarządzaną spółke. Jeśli takiej skali kasy nie umie sie pozyskac z rynku kapitałowego, to sorry, ale ktos za słabo się stara. Śmierdzi mi to wszystko przejmowaniem spółki i jej patentów za bezcen, oczywiście stale naszym kosztem.
Wybaczcie, ale nie bedę wdawał się w dalsze polemiki szkoda czasu. Zdania nie zmieniam o MTT i MOS. Akcje mam tylko dlatego, ze technologia sie sprawdza w pewnych bardzo trudnych obszarach zastosowań, gdzie rośnie stale i problem i popyt.
W takich okolicznościach spieprzenie spółki mozna w ciemno uznac za świadome działanie na szkodę firmy i jej akcjonariuszy. Niech nowa RN i Zarzad zapamiętają sobie to powyższe zdanie. Nie wykręcicie sie brakiem płynności, i wiecie dlaczego.
A najbliższe dni, może godziny pokażą, ile warte jest nowe kierownictwo.
Zgadzam się a szczególnie z ostatnim zdaniem
Jest się do czego czołgać ale trzeba zacząć działać dwutorowo bo pozyskanie sprzedaży umożliwi zdobycie finansowania i vice versa zdobycie finansowania pewnie ruszy sprzedaż. Trzeba w pewnym rozkroku robić dwie rzeczy na raz (tu jest cała trudność). Można się przy tym wspomóc starymi akcjonariuszami bo propozycje leżą na stole i czekają na decyzję Spółki. Ale fakt faktem nowe kierownictwo ma teścik do zdania jak go zaliczy to tej ceny po 1,65 w emisji dla kluczowych osób nie będzie żal :)
Gerg pisze: "Śmierdzi mi to wszystko przejmowaniem spółki i jej patentów za bezcen, oczywiście stale naszym kosztem."
Niestety też czuję ten sam zapaszek....
Przypomina mi sie sytuacja z przejęciem Optopolu przez Canona (tomografy optyczne swiatowej klasy). Optopolu juz nie ma na giełdzie, a ja niestety ponioslem stratę, chociaż nie tak wielką jak nadzieja na przeogromne zyski :). Echhh...
Garść akcji Atona ciągle trzymam, bo juz nie bawi mnie day-trading (stary jestem), ale nadzieja na zysk jeszcze się tli.
Taka sobie ciekawostka.
Wykreśliłem sobie w Metastocku notowania Atona i NCIndex (indeks spółek NewConnect). Przy unormowaniu tych dwóch wykresów w okolicy 20 marca br., Aton i NCIndeks idą (spadają) praktycznie łeb w łeb, czyli notowania Atona są w trendzie całego NewConnect! Niewielkie to pocieszenie. Widać że z całym rynkiem NewConnect od paru miesięcy dzieje się coś niedobrego.
gdzie nie zerkniesz to wszędzie '' chłosta'' tu czy tam , wsio g..wno
fundamenty spółek mają gdzieś, ewentualne perspektywy też
wszędzie same'' bankruty ''
Powiem tylko k. mac teraz już nie umiem grac , chyba ten kraj mnie przerósł
jak wszystko może być do d..py nie umiem tego pojąc
teraz 5% gorki i ewakuacja gdzie by sie nie było , at i inne pierdoły to historia
ale dosyć stałem się wylewny ,tak to jest jak nie chcesz 50% zysku stosunkowo szybko
frajer pózniej chodzi zły !
Dlaczego sądzicie, że przejmowanie spółki przez inny podmiot będzie miało negatywny wpływ na pozycję akcjonariuszy? Nie ma instrumentu zarówno prawnego, jak i finansowego, który mógłby doprowadzić do pozbawienia nas akcji bez naszej zgody.
a niby czemu aton ma rosnąć, pod co ? pod wyniki ? fundamenty - przeciez oni nic nie sprzedaja i nie umieją sprzedać, a to ze na nc niemal same smieci to i spada wszystko.
liczą sie prawdziwe fundamenty i zyski na papierze
Po zakończeniu zapisów na serię F, następnego dnia pojawił się komunikat ile zebrali, ile chętnych itd - mam nadzieję, że możemy liczyć na podobne info dzisiaj na temat G
Ależ ja wiem, że istnieje instytucja wykupu przymusowego, ale najpierw podmiot musiałby się ogłosić z przekroczeniem 5%, potem kolejnych progów. Na razie nic takiego nie ma miejsca. ;-)