Witam:-)
Jestem początkującym inwestorem i mam pytanie do doświadczonych graczy. Mianowicie interesuje mnie jak może zmienić się kurs po odcięciu dywidendy - tzn. Jakie są szanse na wzrosty i w jakim stopniu.
Być może w Waszej karierze inwestycyjnej spotkaliście się z podobnymi przypadkami (dywidenda 50%) i macie jakieś doświadczenia?
Kolejne pytanie: Jak sądzicie - czym poza niepewną sytuacją Grecji spowodowany jest stały spadek kursu? Informacja o wysokiej dywidendzie, a kurs o dziwo w dół.
Proszę o odpowiedzi zwłaszcza doświadczonych inwestorów:)
Pozdrawiam serdecznie
i
powodzenia na parkietach życzę:))
Nie znam przypadku dywidendy w wysokości 50 % kursu akcji ( stąd pewnie trochę paniki ostatnio ) .
Co więcej będzie jeszcze w tym roku przejęcie spółki ( wezwanie ) lub kolejna dywidenda za 2012 rok w kwocie około 900 mln PLN po sprzedaży detalu i nieruchomości !!!
Mimo tego wartość księgowa firmy pozostanie na poziomie ponad 700 mln PLN !!
Inwestory z GPW - liczyć kasę i wskaźniki firmy .
Przy TKO ok. 50 PLN po odcięciu dywidendy , rzeczywisty kurs otwarcia powinien wynieść min. 60 złotych , a potem szybka pompka .
"Co więcej będzie
> jeszcze w tym roku przejęcie spółki ( wezwanie ) lub
> kolejna dywidenda za 2012 rok w kwocie około 900 mln PLN
> po sprzedaży detalu i nieruchomości !!! "
Skąd pewność co do tych działań? Z tego co wiem Kawa chce zwinąć żagle ( nieoficjalnie się o tym mówi) Ale pewności nie ma.
Analizując wypowiedzi i działania zarządu od dłuższego czasu nasuwa mi się wniosek,że jest jedna z najbardziej godnych zaufania spółek.A najważniejsze ,że nie dzieje się to kosztem akcjonariuszy.Ograniczenie działaności było zapowiadane rok temu.Wypłata takiej dywidendy na początku roku.Głównym powodem braku wzrostu akcji jest zwała na rynku.
OBSERWATOR i SD
Jako bardziej doświadczeni inwestorzy, powiedzcie jakie konsekwencje mogło by mieć wyjście emperii z interesu? W sieci sporo jest napisane o wartosciach księgowych, co w przeliczeniu na akcję dawało by.... czyli zysk( w porównaniu do obecnego kursu. ) ale czy w przypadku takiego scenariusza każdy akcjonariusz zyska? Czy obłowią się tylko grube ryby?
najistotniejsz jest kurs zamkniecie 31maj wiemy wszyscy jak jest ławto go podnieś lub obalić za niewielkie pieniądze na dogrywce, Kawa czuwa moc z nim tylko nie oddawajcie po takich cenach pozdrawiam
§2.
Do dywidendy uprawnieni są akcjonariusze, którym akcje Spółki przysługują w dniu 30 maja 2012 roku (dzień dywidendy
to jest ucwała walnego skąd ten 25.05????????
Pisząc że spadnie marzy im się kupić parę złotych taniej , ale to moim zdaniem leży w gestii marzeń . Jest zasada jeżeli spółka nie idzie do góry przed dywidendą , to następuje to tuż po niej .
Dnia 2012-05-22 o godz. 15:54 ~ryszard napisał(a):
> Pisząc że spadnie marzy im się kupić parę złotych taniej ,
> ale to moim zdaniem leży w gestii marzeń . Jest zasada
> jeżeli spółka nie idzie do góry przed dywidendą , to
> następuje to tuż po niej .
Likwidacja spółki.... mówi się o tym a ja mam pytanie do graczy:
Jak w praktyce przebiega taki proces, tzn Jakie są szanse na zarobek, zagrożenia i pułapki dla akcjonariuszy (tych drobniejszych rzecz jasna)??
Coś tu nie gra. Wszyscy przekazali swoje akcje jako darowizny i raczej nie na kościół.
Jakby spółka miała być zlikwidowana to by sprzedali akcje a oni je przekazali komuś.
Domyślam się ze komuś z rodziny.
I tutaj
1) Albo jest tutaj jakiś szwindel podatkowy. Przekazali x akcji i odbiorą po odcięciu x akcji ale ich wartość będzie trochę mniejsza..
2) Albo wykonali ten ruch w celu wywołania spadków na giełdzie i odkupienia akcji taniej. W co akurat trudno uwierzyć bo to kwalifikowało by się na manipulowanie kursem spółki
3) Albo rozdzielili rodzinie na mniejsze transze akcji tak aby móc sprzedać bez informowania o tranzakcjach na spółce. Ale dlaczego zrobili to dopiero teraz kiedy rynek nie będzie w stanie przyjąć takiej ilości akcji.
Sam teraz nie wiem czy jest to negatywna informacja czy jakaś zagrywka? No ale za 3 dni szykuje się najwyższa dywidenda w historii GPW, jest więc miejsce na kombinacje.
Ja osobiście stawiam na jakieś sprawy podatkowe. Tym bardziej że przed darowizną nie sprzedali ani jednej akcji.
Ciekawe komu daruje się 100 mln i po co? To musi mieć uzasadnienie.
Gdyby chcieli wykiwać akcjonariat to zrobiliby to po dywidendzie.Zupełnie nie kumam.