o tej spółce wygląda w ten sposób,ze do momentu kiedy "zainteresowani" nie zbiorą odpowiedniej ilości akcji / kto śledzi spółkę to widzi jakim kosztem to się odbywa od kilku dobrych miesięcy/ to nie mamy co liczyć na jakieś większe spekulacyjne odbicie. A gołym okiem widoczne jest to, że przy takim niskim FF niewiele trzeba środków żeby porządnie "zakręcić karuzelą"

pozdrawiam Cierpliwych

Obawiam się, że jak w Q1'2012 powtórzą się wyniki z Q4'2011 to żadne "kręcenie karuzelą" nie pomoże, bo nikt się na to nie da nabrać. Fakt, że aby na tej spółce zrobić 8 zł czy nawet dwucyfrówkę potrzeba niewiele.

Osobiście nie liczę na grę pod wyniki za 1Q ,bo to co pokazali wcześniej to jednym słowem dramat i osobiście nie liczę na tak radykalna zmianę na plus.Spodziewam się raczej gry pod info i to jeszcze przed ogłoszeniem wyników.Z historii NC znamy przecież nic warte balony,ale za to jakich były rozmiarów.Tu mam nadzieje,że będzie podobnie bo warunki są idealne.Pytanie tylko kto ma i ile akcji ,i czy to już wystarczająca ilość żeby spokojnie mogli zagrać w pompowanie...?

RK,

82,5% jest w ręku dwóch głównych akcjonariuszy.

Do tego około 5% ma jakiś gość, który to ogłosił i teraz wyrzuca robiąc cały ruch. Według mnie handlowanie skończy się, jak gość sprzeda to, co ma. Wątpię, aby ktoś zbierał, bo nie ma po co. Jak gość wyrzuci wszystko, to wrócimy do obrotu typu 5 akcji na dzień i wtedy kurs będzie można dowolnie kształtować - tylko nic nie da się po tym kursie sprzedać.

Dodatkowo te około 10% akcji, które jest na FF warte jest razem jakieś 200k PLN przy dzisiejszej cenie, więc tyle co nic.

Pozdro

Kama

Główni akcjonariusze OK o tym pamiętam.O tym pseudo inwestorze ze swoim Śmiesznym funduszem również.Nie wydaje ci się że celowo upuścił kilka kilo żeby nie meldować o liczbie akcji.mnie tylko interesuje jak rozdzielone jest te ostatnie 10-12% i czy juz wystarczająco wymęczyli ulicę,żeby przy odpowiedniej ilości zagrać w pompowanie.Bo po co wywalać 200k żeby zgarnąć te ostatnie 8-10% /bo są zapewne tacy którzy trzymają ze stratą,czyt. duuuużą stratą-czyli jakieś 2-3%/ skoro można wymęczyć,tak jak teraz to się dzieje i te 200 k zł ustawić na pompowanie.Może się mylę,jak tak to proszę o oświecenie.Bo na strzał do góry po wynikach za 1Q absolutnie nie liczę.....TYLKO I WYŁĄCZNIE RUCH SPEKULACYJNY

Hey,

Moje główne założenie jest takie, że oferta pierwotna została praktycznie w całości objęta przez ludzi powiązanych ze spółką, bo inaczej by jej nie uplasowali (spółka jest wydmuszką, bez pomysłu i wzrostu, co po roku widać ze sprawozdań). Trochę poszło do ludzi pierwszego dnia, jak akcje chodziły po 6-7 PLN i ci, co dali się wkręcić pewnie jeszcze na tym siedzą.

Przy takim założeniu tanie skupienie akcji przez głównych akcjonariuszy nie ma sensu, bo nie generuje dla nich żadnej wartości. Spółka praktycznie jest nie do sprzedania za cenę powyżej 1,5-2,0 mln PLN, a i ta wartość spada patrząc na wyniki i brak wzrostów sprzedaży.

Ergo, uważam że po prostu któryś z większych akcjonariuszy (tych po około 5%) stwierdził, że nie będzie siedział na śmieciowym papierze i sprzedaje akceptując stratę. Udaje mu się, bo jest jeszcze trochę "ludności", która kupuje po kursie poniżej 2,00 PLN. Ale to też uważam, że się powoli zmieni wraz z kolejnymi raportami kwartalnymi.

Pozdro

Kama

Czy za tydzień kontynuujemy marsz w dół? Ostatni miesiąc praktycznie brak obrotów. Jestem ciekaw, jak w praktyce będzie wyglądało zakończenie inwestycji w infrastrukturę i zmniejszenie kosztów.