w poniedziałek atak na 0,7 może 0,72, pozdrawiam

Nie zakładasz korekty?

Jesli miała by być korekta to dopero po raporcie. Jeśli bedzie słaby oczywiści. Do tego czasu mozolne pięcie w góre. Nie wiem tylko czemu wczoraj taki skok był.
Tak mi wyszło z fusów.
Szklanej kuli się jeszcze nie dorobiłem.
pzdr

myślę, że iskrą był artykuł w którym jest dużo racji

http://gielda.onet.pl/spolka-dnia-pbsfinanse,18731,5023114,1,news-detal

jest tendencja wzrostu długoterminowego na poziomy w okolicy 1,4 zł, nic tylko mieć taką nadzieje, a wszyscy się obłowią, pozdrawiam

Artykuł mógł mieć jakiś wpływ ale po tym jak sie ukazał było pare sesji spadkowych.

zgadzam się, że minęło kilka dni, ale może to stanowić element wspomagający na plus dla kursu i na pewno tak było. Wczorajszy ruch to może zakup akcjonariatu, a później podłączyli się inni. Nic innego nie można stwierdzić, brak jakichkolwiek info do chwili obecnej...

też się nad tym zastanawiam... bo jeśli np. wczorajszy wzrost przypisać graczom DT to wczoraj na zamknięciu powinien dać się zaobserwować większy wysyp... co nie nastąpiło...

tu jakby siły popytu i podaży się rownoważą...

jeśli z zewnątrz nie dojdą jakieś niepokojące sygnały zaburzające układ... to można by pomyśleć, że korekta miała miejsce wczoraj przed zamknięciem...

jak kiedyś napisał Tadek1979... nie ma z czego korygować... 1-2 grosze? 3 grosze?

jaka wczoraj była średnia wielkośc transakcji?

2 980 000 szt./ 522 realizacje ( nie liczę że jedna to kilka zleceń bo mogło by się okazać wówczas, że transakcji było z 200) = 5 708 ... tyle sztuk by przypadało na jedną...

średnia cena to 0,61 PLN

wartość takiej transakcji to 3481,88 PLN (bez prowizji)...

spadek o 1 grosz to strata 57 PLN, o 2 grosze 114 PLN... dla średniej transakcji z dnia wczorajszego czyli 5 708 szt. po średniej cenie 0,61 PLN... dużo?

a jak policzymy dla tych 200 rzeczywistych? to ile? 1%... 0,2%? kto miałby wychodzić z papiera jakby skorygował on o 0,2%?

bardzo słuszne spostrzeżenia, co pozwala utwierdzać (kolejny raz to powtarzam), że można liczyć na kolejne wzrosty

wygląda jakby wszyscy uwierzyli, że papier jest wiecej wart niż 0,59.

fajnie ze wrociles
fajnie sie cie czyta :)

moze jednak ten 2012 bedzie nie tylko z nazwy Rokiem Spoldzielczosci ale tez zobaczymy zainteresowanie nie tylko miedialne co sie przelozy na wieksze zainteresowanie takimi instytucjami, umocnienie wizerunku, rozwoj nowych placowek jak i wzrost kursu akcji...

ktos cos pisal o koncu lutego... nie wiem czy to blef czy cos ktos wie co sie pozytywnego wydarzy

Dnia 2012-02-17 o godz. 13:48 ~marre napisał(a):
> moze jednak ten 2012 bedzie nie tylko z nazwy Rokiem
> Spoldzielczosci ale tez zobaczymy zainteresowanie nie tylko
> miedialne co sie przelozy na wieksze zainteresowanie takimi
> instytucjami, umocnienie wizerunku, rozwoj nowych placowek
> jak i wzrost kursu akcji...

ktos cos pisal o koncu
> lutego... nie wiem czy to blef czy cos ktos wie co sie
> pozytywnego wydarzy

Najpiekniejszy jest ten przyrost adrenaliny kazdy z nas czeka i patrzy co się wydaży?
Zastanawiając sie równoczesnie czy kupic teraz czy poczekać jak wiadomo z doswiadczenia że jak ruszy to każdy kupuje duzo wyżej niz by chciał ja uwielbiam osobiscie to uczucie jest niezastąpione!!!

na tym polega ta ZABAWA, bez adrenaliny sukces nie smakował by tak jak smakuje, a porażka nie bolała by tak dotkliwie... Widzę, że prócz naganiaczy jest na tym forum jeszcze kilka sensownych osób...

Dnia 2012-02-17 o godz. 14:22 ~guga napisał(a):
> na tym polega ta ZABAWA, bez adrenaliny sukces nie smakował
> by tak jak smakuje, a porażka nie bolała by tak
> dotkliwie... Widzę, że prócz naganiaczy jest na tym forum
> jeszcze kilka sensownych osób...

Nic dodać nic ująć dla takich emocji warto poświęcić wiele!!!

Miło jest obserwować jak lewa strona rośnie i zastanawia się: czy to już ?, czy może jeszcze trochę ? (kupie taniej, czy ruszę z innymi po jednym nerwowym sygnale, zarobię, a może tym razem się przeliczyłem...?).

w poniedzialek jednak będzie taniej ,to widac po dzisiejszej końcówce

a co ta koncówka dała złego ,utrzymanie 0,6 po takim wzroscie to brak podazy ,opór 62 bardzo blisko , wsparcie daleko ,suma zlecen za atakiem na opór ,chyba gniot poleci na 75 czyzby własciciel ruszył gniota ,ale ogólem to syf

to że poleci na 75 jest mozliwe ,ale wczesniej powrót na 55 -57 i wtedy zbuduje się popyt , obecnie go chyba brakuje na wyższy skok cenowy ,to nie 2010 kiedy rosło po nawet 20 % ,inne czasy , inni gracze

Dnia 2012-02-18 o godz. 18:59 ~KK napisał(a):
> to że poleci na 75 jest mozliwe ,ale wczesniej powrót na 55
> -57 i wtedy zbuduje się popyt , obecnie go chyba brakuje na
> wyższy skok cenowy ,to nie 2010 kiedy rosło po nawet 20 %
> ,inne czasy , inni gracze

Błędne myślenie!!!

Moim zdaniem nie bedzie korekty to co mamy teraz na wykresie można interpretować w dwojeki sposób.
+
Formacja odwrócenia lub kontynuacji trendu, pojawiająca się zarówno w trendzie wzrostowym, jak i spadkowym. Jest zazwyczaj uważana za sygnał zmiany trendu, dlatego że często można ją zaobserwować na ekstremach wykresu. Pojawianie się świecy doji jest dla wielu graczy sygnałem do zajęcia lub opuszczenia pozycji. Jeśli w trendzie pojawienie się doji nie spowodowało zmiany kierunku, odbierane jest to jako chęć kontynuacji wzrostów (spadków), czyli siłę trendu. Kształt świecy pokazuje nie rozstrzygniętą walkę między podażą a popytem. Cena otwarcia jest na tym samym poziomie co cena zamknięcia (lub jest do niego bardzo zbliżona). To sprawia, że korpus ma kształt poziomej kreski. W trakcie tworzenia świecy cena porusza się w dół i w górę, lecz powraca do poziomu startowego. Tak powstają dwa krótkie cienie. Sygnał jest tym bardziej istotny, im silniejszy jest trend.

A tutaj mamy trend wzrostowy:)
Do poniedziałku.

nie przesadzajmy, w 2011 też trafiały się 20% wzrosty...

04.11.2011
07.11.2011
08.11.2011
12.12.2011

tyle w 2011, a mamy początek 2012... porównywać można pod koniec :-)

2010 to zupełnie inna polka... galopka...:-)

ale też tylko przez okres około półtora miesiąca na przełomie lipca /sierpnia... nie wiedziało się o co chodzi... wzrosty były na niespotykanie dużych wolumenach... a grało się w ciemno...

teraz troszkę inaczej... niewielkie wolumeny, a rośnie...

a co lepsze? hym... kwestia indywidualnych upodobań... :-)

I mamy wzrosty to bardzo pozytywne i nakreciło AT na jeden kierunek ^ jak daleko zobaczymy od siły popytu.