OK, poczytałem o spółce, zajrzałem do informacji prasowej (sic! tak! spółka z NC pisze informacje prasowe!), dowiedziałem się czegoś nt. umów z Wietnamem, Armenią, Litwą. Spółka siedzi mocno specjalistycznej branższy, ma własną opracowaną metodę. Podoba mi się, ale pojawia się jak zwykle pytanie - czy będzie to kolejna spółka, którą będą bić w glebę, bo mają taki plan, a oczekiwanie na wzrosty będzie trwać latami? Już teraz spółka ma zlecenie opiewające na 20 mln USD!
Przekonajcie mnie i powiedzcie, że warto wejść, bo do tej pory moje pieniądze gniją na innych spółkach, przez co mam awersję do debiutujących.
Faktycznie fajna spółka, ciekawa technologia, sprawdziłem emisje, nie wygląda to źle, mniejsza emisja seria B co wynika z tego brak kapitału, muszą brać drogi kredyt albo nowa emisja
Kurs spadł bardzo fajnie i dlatego ciesze się, że poczekałem. Jak dobije do 0,9 zł wchodzę, jak zły :)
Ale samo to, że wchodzi na NC spółka, która ma tak grube kontrakty! Wszędzie masa śmieci, kilka z ostatnich debiutów to żenująca porażka (Seka, Grupa Jaguar, itp.), która robi z NC zapchlony bajzel. A samo zbijanie kursu na Eco, przy tych informacjach i ilości kontraktów, dość dobrze wróży. Czekamy, panowie koledzy i szerokości :)
Te kontrakty to sa na razie jedynie projekty. Zresztą oni są na razie na samych pozyczkach. Emsija miała pójść własnie na spłate załuzenia..... ale niestety nie było chętnych na objęcie akcji i zaledwie 30% akcji objeli..... Efekt jest taki, że kasy dalej potrzebują, na kredyty nie maja co liczyc, a obecne zadłuzenie to pożyczki od właścicieli, którzy chcieli odzyskać pieniądze (czytaj dokument informacyjny). Tym samym wnet kolejna emsija(kwestia 2-6 miesięcy. Potem można pomyśleć nad wejściem.
zakupiłem trochę akcji wczoraj i dzisiaj. Sądze,że tutaj bedzie mocny wzrost w grudniu, ewidentnie widać,że ktos odkupuje akcje "po cenie promocyjnej" pod planowane wzrosty