Te kontrakty to sa na razie jedynie projekty. Zresztą oni są na razie na samych pozyczkach. Emsija miała pójść własnie na spłate załuzenia..... ale niestety nie było chętnych na objęcie akcji i zaledwie 30% akcji objeli..... Efekt jest taki, że kasy dalej potrzebują, na kredyty nie maja co liczyc, a obecne zadłuzenie to pożyczki od właścicieli, którzy chcieli odzyskać pieniądze (czytaj dokument informacyjny). Tym samym wnet kolejna emsija(kwestia 2-6 miesięcy. Potem można pomyśleć nad wejściem.