Nie bój - średnią mam 19 gr, a ostatnie 100k wpadło mi po 12 gr w pamiętnym spadku do 10. Nie wierzyłem jak zobaczyłem arkusz po sesji. Nie ja jeden zresztą.
Pisząc o dymaniu, mam na myśli zmarnowanie (z punktu widzenia nas - mniejszościowych akcjonariuszy) bardzo ciekawego pomysłu na biznes, po uprzednim wyssaniu z dostawców kapitału szmalu, a la Petrol.
Niewątpliwie odpowiedź na pytanie, który z nowych "dużych" inwestorów bawi się kursem, jest interesująca.
Aczkolwiek w tej chwili istotniejsza jest kwestia zapowiadanej zmiany głównego akcjonariusza.
Swoją drogą, we wszystkich rozważanych na forum scenariuszach, nikt nie podrzucił koncepcji przerzucenia akcji do własnej spółki - np: w celach podatkowych (z siedzibą np: w Nikozji) albo do celowej.