MAcierewicz wspominal o rzekomych kontaktach z wsi co nie mialo za bardzo potwierdzenia i MON musial przeprosic bo macierewicz jako urzednik byl przedstawicielem panstwa wiec nie ma co tu tak od razu pisac za wczasu i jak juz danej osoby nie ma ... martwi mnie jedynie ze spolka przeciaga sprzedaz na rozne sposoby sa jakies niepotrzebne spekulacje nie ma co krecic tylko konkretnie tutaj dzialac
Tak, a przeprosiny zasądziła ta sama sędzina, która wsławiła się wyrokami w sprawach Michnika i wyrokiem w sprawie willi Jaruzelskiego, którą wytoczyli mu prawowitych właścicieli. A żeby było śmieszniej przepraszał Klich, ten to zresztą na każdym kroku całował w dupę całą tą sowiecką hołotę z WSI, i to bez wyroku...