to jest stadna panika i najbardziej cierpia spolki malo plynne.ja zostaje na papierach decyzje juz dawno podjalem .wiem co mam a ze zobacze 4-5 zl to mi obojetne i tak musi odbic.grunt aby nie wdepnac w totalnych bankrutow/pozdro
Chyba grubasy siedza na krotkich na w20. To moze oznaczac niestety spadki na szerokum az do rozliczenia serii czyli jeszcze 1.5 miesiaca obym sie mylil szczerz mowiac jestem dynamika spadkow
Pozbywać się teraz akcji małych spółek to jak sprzedawać na mecie ślubną obrączkę za trzy butelki siwuchy.
Masz rację, że jak ktoś dawno podjął decyzję o inwestowaniu na długi termin to zawsze lepiej się jej trzymać. Modyfikować i obserwować, ale nie wpadać w panikę.
Karsyk teraz narzeka, a jeszcze niedawno na forum przebierał w markach samochodów na jakie może sobie pozwolić dzięki akcjom kompapu. Najlepiej żeby od razu zrobili wezwanie dla wszystkich po 50zł za akcję, a i tak pewno byli by niezadowoleni.
Ja w wariant białostocki, że nie będzie niczego nie wierze. Takie się teraz próbuje stworzyć wrażenie, że może być tylko gorzej. Wszystko do dołu: akcje, ropa, miedź, srebro, nawet złoto. Czyli co najlepiej w garści mieć pusty papier z podobizną Benjamina Franklina? Albo innego franka;)
Po prostu traktuje to jako przystanek. Po opadnięciu tego kurzu okaże się, że to jednak fundamenty się w spółkach liczą.
w czasie krachu myslenie racjonalne jest wylaczone i kazdy chce wysc a drzwi na spolkach malo plynnych sa b.waskie.po ujeciu bzgrafu cwk obstawiam na 12-13 zl.a ile jeszcze zobaczymy 5-6 zl nikt tego nie wie./pozdro