Na walne, na tajemniczych inwestorów, na mityczne kontrakty. Te same teksty. "Po walnym śpię spokojnie", itd. Czy ty nie masz wstydu koleżko? Jaką trzeba być mendą by zarabiać na nieszczęściu drobnych. 1.5 w drodze.
Zadaj to pytanie Zarządowi kolego. Wielu z nas cytuje tu zdania z Walnego i obietnice sprzed Walnego.
Dla mnie albo to wielka ściema albo próba wyprowadzeni aspółki z giełdy, więc trzeba wytrzepać spółke zostatnich akcjonaroiuszy, aby sprzedać ja w całości.
A Ty w ogóle kiedyś rozmawiałeś z firmą czy jesteś wynajęty przez przyszłego właściciela, kóry chce teraz kupić tanio?
Ty chyba żyjesz w Matrixie. Jaki przyszły właściciel? Jakby ktoś chciał zwalić kurs tego śmiecia to już dawno byłoby 1.5. Pusty arkusz na K, zerowe zainteresowanie spółką, ze 100k akcji i mamy 2 zł. Jak nie 100k to 200k, co za różnica. Dlaczego 3 zł trzyma się tak długo? Bo tu zostały jeno leszcze handlujące ze sobą, a leszczowi trudno sprzedać ze stratą. Ale grawitacji nie da się oszukać, a panika będzie straszna. Myśl, że ktoś mi płaci bo chce przejąć firmę jest na poziomie przedszkolaka. Nawet mi takie podejrzenie pochlebia, ale z pewnością można by zatrudnić kogoś bardziej obeznanego w prawie, technologii i wewnętrznym życiu Atona, szczegółach wszystkich jego porażek. Wtedy dopiero można by wgnieść spółeczkę w glebę.
Sto razy pisałem, że nie rozmawiałem z nikim z firmy. Tobie natomiast inżynierowie radzą brać za wszystko po 4 zł, sprzątaczka ręczyła cnotą że poniżej 5 zł nie spadnie a prezes przedstawił wizję pełną chwały i glorii.
PS. Pisałem, żeby zapiąć pasy, bo może zabić. Coś mi bodajże o chamstwie odburknąłeś :))).
PSS. 5656 podwinął ogon i zniknął. Kiedy zrobi to poczciwy Gerg? Obstawiam 2 zł.
Pozwolę sobie zacytować mój wpis z czerwca, prawdziwy i aktualny w całej rozciągłości:
"Autor: redaktor [83.14.170.*], 2011-06-26 08:38
Och, widzę giełdomatołku, że żyć beze mnie nie możesz.
Nie rozumiem tych pretensji do Gerga - ma swoje zdanie i to się ceni.
Ale przecież nikt rozsądny nie będzie kupował Atona, płacąc więcej niż 2 złote
Tyle, że gdy cena spadnie poniżej 2 złoty, to też raczej lepiej go nie posiadać.
Chyba, że czysto spekulacyjnie - tyle, że rodzi się pytanie - kto miałby zrobić tę spekulacyjną podbitkę."