Nie dawno założyłam działalność gospodarczą (firma jednoosobowa) nie zatrudniam żadnych pracowników. Dostałam pismo z Krajowego Rejestru Pracowników i Pracodawców że mam zapłacić 115 zł za wpis do KRPiS czy jest to obowiązkowe?
Ja też otrzymałam dzisiaj z ul. ZŁOTEJ .... Złoty interes , bez pieczątki pismo ,brak podpisu . ja mogŁAM w komputerze sprawdzić i dziękuje Wszystkim za informacje..........Pozdrawiam
witam! my tez z żoną niedawno zakładaliśmy działalność i dostaliśmy to pismo -. rozmawialiśmy z ludźmi z GUS i powiedzieli, że to nie jest żaden urząd państwowy - także UWAGA!!! BO KRAJOWY REJESTR PRACOWNIKÓW I PRACODAWCÓW TO NACIĄGACZE!!!
Dnia 2011-06-06 o godz. 15:35 ~isabel30 napisał(a):
> Witam.
Nie dawno założyłam działalność gospodarczą (firma
> jednoosobowa) nie zatrudniam żadnych pracowników. Dostałam
> pismo z Krajowego Rejestru Pracowników i Pracodawców że mam
> zapłacić 115 zł za wpis do KRPiS czy jest to obowiązkowe?
Dzwoniłem przed chwila do tej prywatnej firmy , dostałem odpowiedź: " jeżeli pan sobie życzy może pan opłacić te 115 zł i zostanie pan wpisany do naszego rejestru, jeżeli nie to nie...
Tyle na ten temat . List od nich mam już w śmietniku
Dzisiaj otrzymałem takie samo pismo, nazwa o dziwo wyjątkowo podobna do inicjatywy "Krajowy Rejestr Pracodawców i Pracowników". Data podpisania umowy z Pocztą Polską - 20.05.2011. Adres siedziby - Złota 61, w internecie pod tym adresem można wynająć wirtualne biuro. Pachnie próbą wyłudzenia.
Też dostałem identyczną przesyłkę.
Ludzie biorą dane nowych przedsiębiorstw z Regonu i ślą takie pułapki.
Na pierwszy rzut oka można się łatwo naciąć.
Nie ma żadnej podstawy prawnej wymagającej od nas uregulowania rzekomej opłaty 115,- zł.
Pismo do kosza, a może i lepiej by było zgłosić próbę wyłudzenia. Chociaż pewnie pismo jest tak skonstruowane, że do niczego formalnie nie można się przyczepić.
Pozdrawiam i przestrzegam przed KRPiP (Krajowy Rejestr Pracodawników i Pracodawców)
tb
Oho, gościu cwaniak ruszył z akcją typu "wielkie łowy". Wczoraj także dostałem
takie pisemko z wypełnionym blankietem wpłty 115,00 zł. Jak to sobie wymyśliło cenę.
Gdyby było 15,00 zł.
sprawę zgłaszam na policję. A może CBŚ albo ABW zajmie się tym naciągaczem, a nie i tylko pukaniem do drzwi 0 6.00 rano.
Dnia 2011-06-07 o godz. 09:12 ~Nienaiwny napisał(a):
> Oho, gościu cwaniak ruszył z akcją typu "wielkie
> łowy". Wczoraj także dostałem
takie pisemko z
> wypełnionym blankietem wpłty 115,00 zł. Jak to sobie
> wymyśliło cenę.
Gdyby było 15,00 zł.
sprawę zgłaszam na
> policję. A może CBŚ albo ABW zajmie się tym naciągaczem, a
> nie i tylko pukaniem do drzwi 0 6.00 rano.
Ja także otrzymałem pismo identycznej treści, od lat prowadzę działalność gospodarcza, dlatego jestem wyczulony na takie rzeczy. Bylem pewien, że otrzymało je wiele osób, część z nich pewnie naiwnie wpłaciła pieniądze, pomyślałem więc naiwnie, że warto by było zainteresować tym po prostu policję. Poszedłem więc i pokazałem pismo, mówiąc o swoich podejrzeniach, potraktowali mnie jak idiotę, naiwniaka i kazali wyrzucić pismo do kosza mówiąc, że to żadne przestępstwo, jeden z nich nawet próbował mi wmówić, że nie ma nic takiego jak próba wyłudzenia. Powiem że czuje się jak kompletny naiwniak i idiota, mam do tej pory to pismo i nie wiem co z tym zrobić, po takim podejściu do sprawy nie mam po prostu ochoty się tym zajmować ale jeżeli ktoś by chciał będę mu kibicował. biuro@domconcept.pl
Irek
Witam, widzę, że dość sporo osób otrzymało to pismo i nikt nie wie o co tu chodzi... Szukam od rana jakichś informacji i nic. Jest w Bielsku-Białej KRPiP, ale oni na swojej stronie (www.krpip.pl) piszą, że wpis jest bezpłatny i proszą, by nie utożsamiać ich z wysyłanymi pismami. Najgorsze jest to, że pismo ludzie otrzymują z terminem zapłaty do jutra...
Dnia 2011-06-08 o godz. 07:53 ~Irek napisał(a):
> Dnia 2011-06-07 o godz. 09:12 ~Nienaiwny napisał(a):
> > Oho, gościu cwaniak ruszył z akcją typu
> "wielkie
> łowy". Wczoraj
> także dostałem
takie pisemko z
> wypełnionym
> blankietem wpłty 115,00 zł. Jak to sobie
> wymyśliło
> cenę.
Gdyby było 15,00 zł.
sprawę zgłaszam na
>
> policję. A może CBŚ albo ABW zajmie się tym naciągaczem, a
> > nie i tylko pukaniem do drzwi 0 6.00 rano.
Ja
> także otrzymałem pismo identycznej treści, od lat prowadzę
> działalność gospodarcza, dlatego jestem wyczulony na takie
> rzeczy. Bylem pewien, że otrzymało je wiele osób, część z
> nich pewnie naiwnie wpłaciła pieniądze, pomyślałem więc
> naiwnie, że warto by było zainteresować tym po prostu
> policję. Poszedłem więc i pokazałem pismo, mówiąc o swoich
> podejrzeniach, potraktowali mnie jak idiotę, naiwniaka i
> kazali wyrzucić pismo do kosza mówiąc, że to żadne
> przestępstwo, jeden z nich nawet próbował mi wmówić, że nie
> ma nic takiego jak próba wyłudzenia. Powiem że czuje się
> jak kompletny naiwniak i idiota, mam do tej pory to pismo i
> nie wiem co z tym zrobić, po takim podejściu do sprawy nie
> mam po prostu ochoty się tym zajmować ale jeżeli ktoś by
> chciał będę mu kibicował. biuro@domconcept.pl
Irek
Proszę złożyć skargę do komendanta powiatowego policji, albo najlepiej wojewódzkiego. Policja ma obowiązek przyjąć zgłoszenie, zgodnie z obowiązującymi przepisami policjant jest obowiązany przyjąć zawiadomienie o przestępstwie od osoby, która przybyła do jednostki Policji, także wówczas, gdy z uwagi na właściwość miejscową lub rzeczową uprawniona do prowadzenia postępowania jest inna jednostka Policji lub inny organ. Warto również nadmienić, że zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa można złożyć w formie ustnej, do protokołu lub w formie pisemnej. W tym drugim przypadku zawiadomienie należy przesłać pocztą bądź złożyć w biurze podawczym jednostki Policji lub prokuratury rejonowej.
Niedawno sam byłem zgłosić kradzież i też mnie olali, ale nie odpuściłem i złożyłem skargę. Zajęli się sprawą, ale jak to zwykle bywa z braku dowodów umorzono postępowanie.
Pozdrawiam
Tomek
Hejka.
Co do sprawy, to znalazłam sprostowanie na stronie UMiG:
Na naszej stronie internetowej zamieściliśmy nieprawdziwe informacje dotyczące Krajowego Rejestru Pracowników i Pracodawców, a także obraźliwe określenia dotyczące tej Spółki. Przepraszamy Krajowy Rejestr Pracowników i Pracodawców za ingerencję w ich dobra osobiste i wyrażamy z tego względu głębokie ubolewanie.
Właśnie tam dzwoniłam, gdzie poinformowano mnie, że jeżeli sobie życzę mogę się zapisać do tego rejestru. Ja sobie nie życzę i wyraźnie dałam do zrozumienia, że jest to próba wyłudzenia, a charakter pisma można nawet podciągnąć do groźby. Dziś robię skan i wysyłam do stacji telewizyjnej + link do tej strony. To trzeba nagłośnić, bo wiele osób z pewnością da się na to nabrać.
myślę, że to nie jest obowiązkowe tylko kolejne naciągactwo jak zwykle szukanie naiwnych, którzy się dadzą naciągnąć na te 115 zł. ale liczyć każdy potrawi 115X .... = i tu mamy prawdziwe czyste miliony . pozdrawiam Marika
Ja też dzisiaj otrzymałem takie pismo. W pierwszym odruchu pomyślałem trzeba będzie zapłacić. Chciałem sprawdzić na jakiej podstawie, a podstawy brak.
Tak to jest jak komuś nie chce się pracować tylko liczyć, że jakiś naiwniak zapłaci. Prokuratura może by się zainteresować chciała? Ale pewnie "mała szkodliwość czynu"..
Pozdrawiam
Witam serdecznie.
Od 31 marca 2009 roku ewidencja działalności gospodarczej jest jawna i dzięki temu wszyscy zainteresowani mają wgląd w każdy wpis do ewidencji działalności gospodarczej. Tak samo jest w przypadku Krajowego Rejestru Pracowników i Pracodawców. Uiszczanie opłaty 115 zł jest dobrowolne i może ewentualnie potwierdzać bycie członkiem KRPiP, instytucji, która jest spółką prawa handlowego.
Wniosek: opłata jest fakultatywna.
Wszystkim, którzy dostali taki list polecam lekturę fachowej opinii w sprawie tego całego krpip i ich pisma! przed wysłaniem pieniedzy do tego krpip radze się zastanowić
jest to dobrowolna opłata za wpis do tego rejestru. dostałem takie samo pismo, zadzwoniłem do tej firmy i tak i wlasnie powiedzieli. no cóż każdy orze jak może.
pozdrawiam
Ja dzisiaj również otrzymałam takie pismo. Ostatnie zdanie brzmi: "W związku z powyższym prosimy o uregulowanie opłaty w wysokości 115 pln w nieprzekraczalnym terminie do 08.06.2011.
Zważywszy, że wiekszość żyjąca w biegu i prowadząca firmę w biegu czyta pisa też w biegu i może ten nieprzekraczalny termin odebrać jako "przymus" i coś co należy zrobić.
oj ludzie ludzie,
wielki rwetes i po co?
macie wolną wolę, jeśli chcecie to plaćcie jesli nie to nie,
bylam na stronce krpip.com.pl z tego co widzę to mają taką akcję, mieli pomysł na biznes i już i co? kasa jest za konkretna oferte, mysle ze warto, że bedzie to świetna reklama dla firmy ktora w to wejdzie, no powiedzmy tez prawde, dla firmy, ktora stac na to by w to wejść.
Wyłudzenie kasy jest karalne. K.K.
Jak nie umiecie czytać, do zalecam wrócić sie do podstawówki.
Pismo wysyłane to istne bzdury - tego goscia!. STAWY cytje bezsensu
chce wyłudzić kase podsywajca sie pod rego n
PODSZYWA SIE NIBY INSTYTUCJA LUDZIE UWAZAJCIE
LUDZIE CZY WY NIE UMIECIE CZYTAC - to jest WYŁDZANIE KASY
Wiesz... wszystko byłoby OK, gdyby w piśmie była zawarta CZYTELNA informacja, że udział w rejestrze (i opłata 115) jest DOBROWOLNY. A pismo jest CELOWO skonstruowane w sposób SUGERUJĄCY pismo urzędowe i OBOWIĄZEK zapłaty...
Zyta, pracujesz dla nich? Jasne, że tak. W przeciwnym razie nie pisałabyś takich bzdur. Czytałaś pismo, które oni rozsyłają do przedsiębiorców? Czy tak wygląda oferta jakiegoś przedsiębiorstwa skierowana do potencjalnych klientów? Gdzie tam jest informacja, że proponują umieszczenie danych firmy w swoim rejestrze, że to jest DOBROWOLNE? Pismo celowo przypomina urzędowy nakaz zapłacenia określonej kwoty. Pomysł na biznes? Szkoda, że czuć na kilometr szwindlem!!!
Dnia 2011-06-09 o godz. 09:39 ~zyta napisał(a):
> oj ludzie ludzie,
wielki rwetes i po co?
macie wolną wolę,
> jeśli chcecie to plaćcie jesli nie to nie,
bylam na stronce
> krpip.com.pl z tego co widzę to mają taką akcję, mieli
> pomysł na biznes i już i co? kasa jest za konkretna
> oferte, mysle ze warto, że bedzie to świetna reklama dla
> firmy ktora w to wejdzie, no powiedzmy tez prawde, dla
> firmy, ktora stac na to by w to wejść.
Dnia 2011-06-09 o godz. 09:39 ~zyta napisał(a):
> oj ludzie ludzie,
wielki rwetes i po co?
macie wolną wolę,
> jeśli chcecie to plaćcie jesli nie to nie,
bylam na stronce
> krpip.com.pl z tego co widzę to mają taką akcję, mieli
> pomysł na biznes i już i co? kasa jest za konkretna
> oferte, mysle ze warto, że bedzie to świetna reklama dla
> firmy ktora w to wejdzie, no powiedzmy tez prawde, dla
> firmy, ktora stac na to by w to wejść.
biedny chory człowieku (człowieku to chyba przesada), nie rozumiesz niczego.
Hej koleś - można zarabiać - ale uczciwie ale na grzbiecie kogoś. Tej firmy z Bielska- Białej.
Poza tym nie imponujesz mi swoją postawą bo dałeś ciała :)
TO próba wyłudzenia pieniędzy i śmiało mozna zgłosić to na POlicje! Drobnym druczkiem pisze, że w sprawach nieuregulowanych stosuje się postępowanie administracyjne. Wyżej w piśmie pisze, że proszą o uregulowanie wpłaty 115zł w terminie nieprzekraczalnym XY, a więc jest to wymuszanie i zastraszanie, że jak się nie zapłaci to problemy!!!
Prowadzę działalność od 3 miesięcy i nic nigdzie nie czytałam o tym rejestrze. Kilka dni temu dostałam identyczne pismo. Od razu zaśmierdziało mi oszustwem. Zacznijmu od tego, że ważne pisma urzędowe wysyłane są listem poleconym, a tu zwykła przesyłka bez podpisu, pieczątki, telefonu kontaktowego...
A teraz widzę, że nie ja jedyna miałam wątpliwości, co do tej opłaty.
Lepszą reklamę zrobię sobie ZA DARMO, wpisując się do internetowych katalogów tematycznych niż płacić KRPiP!!!
Zaraz ostrzegę znajomych przed tym.
To powinno być karane. Wysyłanie pisma sugerujące urzędowe !!! Oszuści liczą, że ktoś zaganiany da się nabrać.W pierwszej chwili chciałam zrobić przelew, bo "nieprzekraczalny termin" jest krótki, ale na szczęście wygooglowałam sobie tą "instytucję". Ale nie każdy pomyśli i ciekawe ile oszuści zarobili na naciąganiu innych uczciwie zarabiających przedsiębiorców.
Całe szczęście że poszukałam w necie .mam firme od miesiąca i też dziś dostałam to pismo z poleceniem zapłaty za 2 dni .Dość że kiepsko idzie i człowiek chce coś zarobić to znajdzie się taki oszust który każe wpłacać piniądze bo jak nie to będą nieprzyjemności .Zgłosiłam policji próbę wyłudzenia piniędzy zajmą się tym na szczęście.
Ja dziś dostałam identyczne pismo. Pomyślałam w pierwszej chwili, że to typowe dla Polski - zniesiono opłatę za wpis do ewidencji działalności gosp. i w zamian wprowadzono obowiązkową opłatę za wpis do tego rejestru. Podpadło mi jedynie, że nigdzie w piśmie nie widnieje informacja że wpis jest obowiązkowy, pismo jest specjalnie niejasno sformułowane. Dobrze że coś mnie tknęło i sprawdziłam na necie. Ale jestem oburzona!!!
A tak w ogóle w internecie są ogłoszenia dotyczące możliwości zarejstrowania wirtualnej firmy pod adresem rejestru, tj. przy ul. Złotej 61 w Warszawie, pewnie ten kto wysyła te pisma właśnie tak zrobił. Granda.
Dzisiaj dostałam podobne pismo od tego oszusta. Uważajcie i nie dajcie się nabrać na tą opłatę!!!
Istnieje krpip.pl i ta firma nie wysyła pism, a tym bardziej nie pobiera opłat za wpis!!
Poczytajcie: http://krpip.wordpress.com/do-kogo-naleza-oplaty-115-zl-za-krpip/
Na w/w stronie znajdziecie wszystkie wyjaśnienia, dane tego oszusta (próbowałam dzwonić pod jego nr 566435366 oraz 22 3896696, ale nikt nie odbiera). Jeśli możecie zgłoście to u księgowej/go, nagłośnijcie sprawę wśród znajomych, zgłaszajcie takie sprawy w odpowiednich organach, np. policja, czy urząd miasta. Mam zamiar jutro się tym zająć i w swoim mieście nagłośnić tą sprawę.
Oczywiście jest to jedno wielkie, sprytne oszustwo.
Dzisiaj dostałem pismo, pierwsze co mi się rzuciło w oczy to
1.brak pieczątki i podpisu, nagłówek listu niestandardowy , treśc typowo urzędowa, sugerująca krótki 2DNIOWY NAKAZ ZAPŁATY, artykuły wyjęte z kontekstu, "uchwała wewnętrzna"itd.
2.wirtualny nadawca (Po "zaguglowaniu" adresu firmy wyskakuje adres wirtualnego biura, który jest do wynajęcia już od 49zł/msc.)
3. po sprawdzenu „obiektu” okazuje się tak jak przypuszczałem, że nie jest to żaden urząd tylko sp. z.o.o.
4. Najbardziej mylna jest treśc listu jednoznacznie dająca do zrozumienia o konieczności zapłaty. Dopiero po dokładnym przeczytaniu listu można uznac tresc artykułów za informacyjną.
Na stronie interetowej "firmy" wygląda już to zupełnie inaczej, oto link do regulaminu:
Małe podsumowanie:
W Polsce jest, myśle ok. 1 mln średnich i małych firm:
100 osób wpłaci po 115 zł to jest kwota 11.500 zł
1000 osób wpłaci po 115 zł to jest kwota 115.000 zł (przy założeniu, że 1 osoba na 1000 da się naciągnąc)
10 000 osób- 1 150 000 ( przy założeniu 1 osoba na 100 da się naciągnąc )
Myślicie, że jedna osoba na 100 nie da się nabrac?
Na stronie interetowej "firmy" wygląda już to zupełnie inaczej, oto link do regulaminu:
http://www.krpip.org.pl/index.php?m=m&id=27
Artykuły regulaminu, uchwały zarządu KRPiP: (z wyżej wymienionej strony int firmy)
§3.
"Wpis przedsiębiorcy do Rejestru jest dobrowolny."
§15.
"Regulamin obowiązuje od 01 czerwca 2011 roku.
„(Świeży temat- pewnie wakacyjna firemka, która za miesiąc będzie się nazywała w stylu Krajowy Rejestr Środków Trwałych Przedsębiorstw”
DLA TYCH, KTÓRZY SIĘ POSPIESZYLI I ZAPŁACILI: (do 10 dni wstecz - możliwośc rezygnacji) :
Oto §9 artykuł "Uchwały Zarządu KRPiP Sp. z.o.o. dla tych którzy zapłacili a chcą odzyskac (jeżeli w ogóle tacy naiwni bądz, tacy dla których to żaden pieniądz się trafili)
"Przedsiębiorca, który dokonał wpłaty może złożyć oświadczenie o wykreśleniu jego danych z Rejestru prowadzonego przez KRPiP, w terminie 10 dni kalendarzowych, licząc od dnia w którym środki zostały zaksięgowane na rachunku KRPiP. W takim wypadku następuje zwrot uiszczonej opłaty na rachunek bankowy z którego nastąpiła wpłata, bądź na rachunek wskazany w oświadczeniu o wykreśleniu. W przypadku niewskazania rachunku bankowego kwota zostanie zwrócona, przy czym zostanie pomniejszona o koszty jej przesłania."
Pozdrawiam
Witam wszystkich. Tez dostałem taki list. Tak mnie zaciekawił, że musiałem się troszkę pomęczyć i wyszukać wszystkich informacji z różnych źródeł, w tym z telefonem do firmy krpip.org.pl. Po pierwsze opłata jest dobrowolna. Taki mi powiedziała Pani z tamtej firmy. Zapytałem tez o datę, dlaczego jest taka krótka i dlaczego "termin" jest nieprzekraczalny. na to Pani powiedziała mi, że muszą ustalić taki termin, żeby "zapanować nad korespondencją". To mi nie wystarczało więc podpytałem się dalej, z czym wiąże się ta opłata, dlaczego jest wymagana? Pani odpowiedziała, że łączy się ze wpisem do Rejestru a co z tym się wiąże, liczne specjalne oferty dla przedsiębiorców. Sobie myślę jakie specjalne, przecież na pęczki dostaję każdego dnia jakieś oferty. No właśnie oferty które nie są specjalnie okazjami. Jak się dowiedziałem, ta firma w imieniu swoich klientów, negocjuje ceny, warunki umów. Dla przykładu przychodzi do banku Kowalsk i dostaje niby specjalna ofertę na założenie konta, którą to niby wynegocjował. Co się okazuje przychodzi firma, która w imieniu tysięcy ludzi chce negocjować umowę, a że bank ma możliwość "przygarnięcia " kilku tysięcy nowych klientów, to staje na głowie, żeby ich pozyskać. Bo jak to się mówi, jak klient przychodzi do firmy to już prawie na 100% umowa jest podpisana.
No troszkę odbiegłem od tematu.
Po rozmowie z tą Panią, udałem się do znajomego adwokata, który wytłumaczył mi treść pisma. A tam jest tylko napisane, skąd są dane firmy, Jest jakaś ustawa, nie zapisana w całości, i uchwała wewnętrzna spółki, która mówi, że "ogłoszenie wpisu wymaga opłaty".
Żeby być na 100% pewny, zadzwoniłem do firmy i zapytałem się co to za ustawa (ta nie wypisane) No i wiecie co to? kodeks spółek handlowych. Czyli po omówieniu, tego z adwokatem, wiem jak rejestruje się spółki handlowe :)
Na koniec zwróciłem tylko uwagę, że ich pismo może troszkę ludzi mylić.
A tak nawiasem mówiąc, przedsiębiorcy powinni znać swoje obowiązki. Jeżeli ich nie znają to później wynikają z tego problemy. Skarbówce nie powiemy, że czegoś nie wiedzieliśmy :) Sam mam nauczkę i dokształcam się. A tak nawiasem mówiąc zapisałem się do rejestru. Ciekawe co z tego wyjdzie? Wychodzę z założenia, że jeżeli dotarli do tylu osób, to z łatwością wynegocjują ceny. Napiszę jak to wygląda od środka.
A ja sugerowałem się artykułem zamieszczonym w moim Urzędzie Miasta, a tu teraz ten sam Urząd przeprasza firmę za to co pisał. Więc się pytam, czy to jest zgodne z prawem? A Pani w U. odpowiada mi, że tak. Więc dlaczego przedtem pisali co innego? Czyżby U miejski nie znał prawa?