No to patrz i płacz. Z taką stratą czekałbym nawet rok na odbicie. No chyba że byłes załadowany parę tysi. Kurs osiągnął najniższy kurs od roku. Wwszystkie wskaźniki zachęcają do kupna. Myslę, że czeka nas powtórka z 2010. Spekuła też lubi muzę. I to własnie sprawi że w najbliższych tygodniach kurs wystrzeli.
Oj nieladnie tak sie nabijac z czyjejs straty. To jest gra, jedni wygrywaja inni przegrywaja. Czesto jest to zabawa dla cierpliwych. koledze niestety jej zabraklo.
Po pierwsze: to po ubiegłorocznych wzrostach zbyt wcześnie zacząłem odkupować Muzę i też jestem umoczony. Teraz tylko dokupiłem po 6,3 i średnią mam nieco lepszą.
Po drugie: takie przypadki jak ten Zbyszka są naprawdę cenne. Nie uważasz? ;-)
Sam sprzedałem Drozapol (wychodząc na zero) dwa dni przed jego kilkunastoprocentowym wzrostem :(
Spoko. Znam ten ból. Ostatnio też wchodziłem w ryzykowne spółki. Kończyło się to bardzo róznie. Ogólnie jestem zadowolony ale w jednej z nich tez mi zabrakło kilku dni i kilkanaście procent poszło się ........
Ale nic to. Teraz czas na muzę. Nechaj gra... Technicznie wygląda to identycznie jak w 2010 roku. Ja jestem duzym optymistą.
dzięki jactra za dobre info. Mam tego kilo od miesiąca. Chciałem zbyć ze stratą bo nie wiedziałem gdzie będzie dno. A tu taka niespodzianka.
Liczę, że 10 zeta pokonamy i to szybko.