Głupi tak odpowiadać sobie, ale skoro nikogo nie ma. Jeżeli spółka za II q zarobi tyle samo to będzie 5 pkt c/z poniżej średniej dla sektora. To musi się przełożyć na cenę. NIe wiadomo tylko czy Novitus delikatnie po przejęciu nie ogranicza rynku przejętemu konkurentowi, sam zgarniając cymes. W każdym razie większość zedycydowana zakupów miała miejsce w kwietniu, czyli jeżeli wszysko jest ok. za II Q spóła powinna mieć szacuje 1 mln zysku netto więcej.
Ja też w sumie. Giełda cały czas nas uczy, że jest bezlitosna . Teraz to już nawet nie myślę o zarobku. Chce wyjść na zero. Ale jeżeli będzie 30 mln przychodów i 3,5 mln zysku to mamy c/ z 8,0 czyli trzecią najlepszą w branży ? Wtedy powinno wyrównać do ceny kupna przez Comp 3,4- 3,2 . Powinno, bo jeszcze muszą się znaleść ludzie którzy w obecnej sytuacji na świecie to kupią.
To właśnie ta sprawa tutaj troszkę ciąży. W każdym razie Novitus, a potem Comp brał akcje Elzabu w większości po 3,4 zł, po tyle ma je zapisane i są one warte tej ceny. Obecnie kurs jest niski, może być nawet niższy, ale to nie znaczy, że taki kurs przedstawia aktualną wartość firmy, bo nie przedstawia.
Duży wpływ ma też sytuacja na światowych rynkach, ale pomijając to na razie, to tu jest szansa na wzrost wartości spółki. Obroty są tu mizerne, więc tak jak łatwo kurs szybciutko można zwalić, tak i łatwo go można podnieść.
Musi się wyjaśnić sytuacja między akcjonariuszami i przeszkód do odrobienia strat nie będzie, zwłaszcza, że Novitus, to solidna firma i może wyciągnąć Elzab z marazmu ostatnich lat. Rynek urządzeń fiskalnych bardzo znacząco się powiększył, a jak widać po wynikach I kwartału Elzab skubnął z tego tortu sporą część.
Ten rynek będzie już większy na stałe, a z każdym rokiem będzie się zapewne powiększał dalej.
Dodatkowo synergię współpracy Elzabu z Novitusem dopiero zobaczymy, bo to wymaga czasu.
Wydawało się, że byli akcjonariusze pogodzili się z porażką i utratą spółki. Nic z tego. Wytaczają prawne działa.
Producent kas może stracić kontrolę nad przejętą spółką, bo źle policzył akcje
Wydawało się, że byli akcjonariusze pogodzili się z porażką i utratą spółki. Nic z tego. Wytaczają prawne działa.
Sprzedaż akcji Elzabu w wezwaniu przez Pawła Dudziuka i kontrolowane przez niego Exorigo nie było kapitulacją. Były największy akcjonariusz Elzabu kontratakuje. Chce wprowadzić przedstawicieli do rady nadzorczej spółki i dokonać poważnych zmian w statucie. Twierdzi przy tym, że Novitus, który skupił 66 proc. akcji nie ma prawa wykonywać z nich głosów.
— Celem wniosku o zwołanie walnego jest zapewnienie akcjonariuszom mniejszościowym realnego wpływu na dalsze losy spółki. Chcemy, by większościowy brał pod uwagę również ich interesy. W naszej ocenie satysfakcjonującą ofertą byłoby ogłoszenie publicznego wezwania na 100 proc. akcji Elzabu —mówi Andrzej Dudziuk, prezes firmy Relpol 2 (spółka, której udziałowcami są Exorigo i Upos).
Motywacja Relpolu 2 jest oczywista.
— Posiadane przez Relpol 2 akcje Elzabu są aktywem finansowym i naszym celem jest maksymalizacja zwrotu z tej inwestycji — przyznaje prezes.
Niechętnie oddali
Kiedy w październiku Novitus ogłosił wezwanie na Elzab — swojego największego konkurenta — dotychczasowi akcjonariusze spółki nie byli zachwyceni. Paweł Dudziuk i Exorigo uznali, że 3,4 zł za akcje to za niska cena. Novitus, który miał już pakiet Elzabu zapowiedział, że nie ma zamiaru się go pozbywać, i to niezależnie od tego, czy największy akcjonariusz odpowie na wezwanie, czy też nie. Wtedy szefowie Exorigo nieoczekiwanie zmienili zdanie i odpowiedzieli. Oddając akcje dalej twierdzili, że cena nie oddaje wartości godziwej.
Exorigo sprzedało akcje, jednak pakiet pozostawił sobie Relpol 2 (7,01 proc. udziału w kapitale i 6,38 proc. udziału w głosach). I to właśnie Relpol 2 domaga się zwołania walnego Elzabu. Przekonuje, że Novitus miał obowiązek ogłosić kolejne wezwanie, a ponieważ tego nie zrobił — nie może wykonywać prawa głosu ze wszystkich posiadanych przez siebie akcji.
Zapomniany pakiet
Relpol 2 argumentuje, że w dniu, gdy Novitus przejął kontrolę nad Elzabem, miał on ponad 0,5 mln własnych akcji (3,6 proc. kapitału). Novitus, przejmując Elzab, kupił pośrednio także ten pakiet. I powinien doliczyć go do akcji kupionych w wezwaniu. To oznaczałoby, że miał 66,75 proc. w kapitale zakładowym i 68,88 proc. w liczbie głosów, co w myśl ustawy o ofercie publicznej oznacza konieczność ogłoszenia w ciągu trzech miesięcy (do 24 lutego) wezwania na pozostałe akcje. Nie zrobił tego, co zdaniem Relpolu 2, oznacza, że nie może wykonywać prawa głosu. Dlatego Relpol 2 zażądał zwołania NWZA, na którym może odwrócić układ sił w Elzabie. Komisja Nadzoru Finansowego podziela tę opinię.
— Akcje własne nabyte pośrednio wlicza się do posiadanych akcji. W ciągu trzech miesięcy trzeba ogłosić wezwanie, w przeciwnym razie traci się prawo wykonywania głosu ze wszystkich posiadanych akcji — mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego.
Novitus poinformował w komunikacie, że zleci sporządzenie opinii prawnych oraz wystąpi o interpretację przepisów prawa dotyczących nabywania znacznych pakietów akcji w spółkach publicznych do nadzoru. Do sytuacji odniesie się dopiero, gdy będzie nimi dysponował. Podkreślił też, że Elzab jest podmiotem zależnym od Novitusa i plany wobec niego nie uległy zmianie.
Andrzej Dudziuk przekonuje, że mniejszościowi akcjonariusze ich nie znają.
— Wobec braku informacji o dalszych planach i strategii grupy Comp-Novitus wobec Elzabu obawiamy się, że po połączeniu Compu i Novitusa przekształcenia mogą odbywać się kosztem spółki — mówi Andrzej Dudziuk.
Moim zdaniem Dudziuk ewidentnie odpuścił. Nigdy nie było podstaw prawnych do skupu ponad 66 % akcji i to była tylko podpucha. Na ostatnim walnym w ogóle nie głosowano jego zmian do statutu i zmian w składzie rady nadzorczej. Wniósł sprzeciwy w zupełnie innych sprawach, tj. sprzedaży nieruchomości i zaprzestania skupu akcji wsłanych. Jakby chciał walczyć, to poddalby uchywały pod głosowanie, wniósł sprzeciwy i już byłyby sprawy w sądzie. Te informacje o sporze są już nie aktualne. Teraz kolesiowi powinno zależeć na wzroście ceny - może sprzeda komuś pakiet bez władzy w spółce, ale rokujący finansowo.
Ludzie, którzy chcą wejść w spółkę chyba niepotrzebnie boją się tego zamieszania boją.
To, że te sprawy nie były przedmiotem na walnym nie znaczy, że ich nie ma.
Po prostu im nie zależy na wojnie z Novitusem czy Compem, tylko najchętniej oddaliby resztę posiadanych akcji po 3,40zł i wyszli z Elzabu. Stad postulat skupu pozostałych akcji. Liczą na dogadanie się i jakieś rozwiązanie tej sprawy.
80% postów na tym forum to gadanie, że moja spółka jest warta więcej niż jej wycena na gpw. Jak dla Ciebie jest warta więcej to sobie trzymaj, powodzenia