Moim zdaniem Dudziuk ewidentnie odpuścił. Nigdy nie było podstaw prawnych do skupu ponad 66 % akcji i to była tylko podpucha. Na ostatnim walnym w ogóle nie głosowano jego zmian do statutu i zmian w składzie rady nadzorczej. Wniósł sprzeciwy w zupełnie innych sprawach, tj. sprzedaży nieruchomości i zaprzestania skupu akcji wsłanych. Jakby chciał walczyć, to poddalby uchywały pod głosowanie, wniósł sprzeciwy i już byłyby sprawy w sądzie. Te informacje o sporze są już nie aktualne. Teraz kolesiowi powinno zależeć na wzroście ceny - może sprzeda komuś pakiet bez władzy w spółce, ale rokujący finansowo.
Ludzie, którzy chcą wejść w spółkę chyba niepotrzebnie boją się tego zamieszania boją.
pozdrawiam