Od prawie roku Król obecny jest wśród Was na Facebooku. Dzięki naszej obecności i Waszemu zaangażowaniu, mieliśmy okazję przeżyć razem niezapomniane chwile. To była niesamowita przygoda – w jej trakcie osobiście poznaliśmy dziesiątki przyjaciół, zżyliśmy się z setkami osób i głęboko wsłuchiwaliśmy się w głosy i opinie tysięcy z Was. Wszystko, co robiliśmy, robiliśmy z myślą o Was.
Dziś role się odwróciły – to my prosimy o pomoc Was.
Znaleźliśmy się w obliczu wielkiego zagrożenia, w wyniku którego za kilka dni nasza polsko-francuska Grupa Belvedere, właściciel m.in. wódki Sobieski może przestać istnieć, a sam Król trafić w obce ręce – do podmiotów, które od kilku lat walczą o jego przejęcie.
W poniedziałek 14 lutego francuski Trybunał Handlowy w Dijon ma podjąć decyzję w sprawie wniosku o likwidację Grupy, złożonego przez amerykańską instytucję finansową. Decyzja ta wpłynie na całą naszą przyszłość – w najgorszym możliwym scenariuszu, budowana ciężką pracą tysięcy ludzi firma, jedna z najjaśniej świecących gwiazd na firmamencie polskiego biznesu, zostanie odebrana prawowitym właścicielom i jej twórcom. Likwidacja Grupy będzie miała także wymiar społeczny, gdyż w samych tylko fabrykach w Polsce zatrudniamy 2000 osób.
Nasi oponenci podejmują wielkie wysiłki, aby 14 lutego posiedzenie Trybunału odbyło się w całkowitej ciszy, pod nieobecność polskich spółek Grupy i ich reprezentantów prawnych.
Pomóżcie nam nagłośnić tę sprawę!
Budowany od ponad 20 lat, Sobieski jest dzisiaj jednym z najlepszych przykładów na to, że firmy wywodzące się za naszego kraju, tworzone przez naszych rodaków, mogą osiągać najwyższe szczyty w biznesie. Jesteśmy jedną z naprawdę nielicznych firm, którym od zera – od przysłowiowej pierwszej rozlanej butelki – udało się dojść do pozycji globalnego produktu, który odnosi coraz większe sukcesy na całym świecie. Sobieski jest już szóstą marką Premium na naszym globie, a spektakularne sukcesy na najbardziej konkurencyjnych rynkach, przede wszystkim w USA, wstrząsnęły całą branża alkoholi mocnych.
Paradoksalnie, światowy sukces naszego Króla, stał się dla nas największym zagrożeniem - dziś, jesteśmy świadkami próby odebrania nam owoców kilkudziesięciu lat ciężkiej pracy.
Apelujemy o Waszą pomoc – chodzi nam o bezstronną i sprawiedliwą decyzję francuskiego Trybunału. Chcemy być potraktowani fair. Chcemy, aby sprawy, które dotyczą naszej firmy i losu wszystkich jej pracowników, odbywały się z naszym udziałem.
Podobnie Francuzi przejeli naszą TP.SA ... chyba za Buzka to było
Franctelecom ... czerpie zyski z naszego narodowego dziedzictwa dzięki głupocie rządzących i prywatyzujących nawet dochodowe spółki.
W efekcie żeby ciąć koszty france telcom zwolnił chyba z 60tys pracowników w całej Polsce. W Francji nie było potrzeba .... bo już w firmie wskaźnik spadł. Aktualnie zatrudniają tzw. "worki " czyli pracowników outsourcingu za godziwą minimalną krajową.
O naszych pseudo polskich marketach nie wspomnę .....
nie jestem pracownikiem TP ani w żadnym markecie ale ... mam znajomych w tych firmach.
Wszystko odbywa sie w białych rękawiczkach ....
I tutaj takie apele jak powyżej z przykrością stwierdzam nic nie dadzą bo wyżej i tak zrobią co będą chcieli ...