JAK ZWYKLE LUDZIE ŁUDZĄCY SIĘ ŻE TU BĘDZIE MEGA ODJAZD. A TU JEST MEGA SZAMBO

jak bankrut to leszcze, jeśli przetrwa to grubasy, masz odpowiedz :))

Z akcjami zostaną drobni o ile już nie zostali bo FF 100% tzn że grubasy i Stowarzyszenie się wysypało. A teraz jeszcze małe podbitki na marnych obrotach. Tu mamy koniec wyrok prawomocny i zjazd z notowań. Narazie dwa fixe a za moment wycofanie a ludzie z akcjami zostają na pamiątke. Dziwie się że wielu liczy jeszcze na wzrosty. Przy tej cenie by odrobić straty musi znów wrócić na 2zł a to nie możliwe bo akcje są u drobnych. Poprostu znów wykolegowano drobnych. Kto teraz sprzedaje ma jeszcze na święta pare groszy a Ci co kupują po pare sztuk liczą na cud albo legną ale za nie duże pieniądze. Jak widać cisza z zarządu z wierzycieli czyli zaaprobowali orzeczenie sądu. Gdyby było inaczej to ruchy już byłyby widoczne. No cóż ....szkoda Texa tak jak szkoda Swarzędza i Krosna ale rynek jest brutalny a za to wszystko płacą drobni bo grubi już dawno stąd wyszli. Szkoda tej firmy.......

To po co tu jeszcze czuwasz?
Modlisz się?

Nie modle się bo nie mam o co. Nie mam Texa i nie mam zamiaru mieć bo miałem kiedyś Swarzędz i każdy wie jak to poszło. Zaglądnąłem tu zobaczyć jaka atmosfera ale widze że kiepsko to wygląda. Jeśli ktoś ma to coś to sprzedać jest jedyna szansa ale jeśli da się sprzedać bo przy tych obrotach kiepsko to widze a zostać z tym papierem to ryxyko na 99% . No cóż może tu jest sporo kolekcjonerów to spoko na pamiątke każdy ma troche. Zapewne wielu by sprzedało tylko nie ma za barzo komu ale po troszku można zapewne by coś jeszcze z tego wyciągnąć na święta. Szkoda mi tych ludzi bo podobnie ja kiedyś umoczyłem na Swarzędzu. Grubi się pozbyli Stowarzyszenie też i koniec pieśni. Krótko mówiąc macie akcje na pamiątke. Pozdrawiam i życze szczęścia gdzie indziej. Żeby było jasne nie naganiam....bo sam umoczyłem na Swarzędzu i to mnie pociesza że nie tylko ja bo tu też. Miłego mimo wszystko weekendu.

Ale jesteś żałosny, niby nie chcesz żeby ludzie stracili, ale raczej twierdzę, że nie mógłbyś przeboleć jakby jakimś cudem zarobili. Nie znasz przyszłości, nie wiesz kto ma akcje, co planuje itd. ale już każesz komuś sypać. Kto ładuje się w takie spółki musi liczyć się z ryzykiem. Ty widać utopiłeś, co nie oznacza że wszyscy muszą utopić jak ty.

Rysio- co się tak martwisz o innych, zupełnie niepotrzebnie- nie chrzań tylko zajmij się sobą! Powiem tak- jak wycofają TEX z notowań to stracę 4000pln nie będzie to dla mnie dramat życiowy jak zarobie będę bardzo zadowolony więc czekam na rozwój sytuacji i nie sugeruje się postami bo one mi prawdy nigdy nie powiedziały a wręcz przeciwnie! A jeszcze co do ciebie ładnie musiał cie TeX udupczyć ,że taki nerwowy jesteś ale cóż powodzenia.

tak , te free100% dużo znaczy
ale jeśli ktoś chce utopić w błocie pieniądze to trzeba to uszanować
będzie dumny z siebie , że zdobył wiedzę
mi żal by było nawet 1 tys zł. zaryzykować,( ale co to w tym przypadku tysiąc, najmniej trzeba by zaryzykować 500 tys. ) , bo i po co jak są inne spółki , na których jest szansa zarobić
ale naganiacze się złoszczą

Wymień choć jedną spółkę na której na 100% zarobisz. Ci co kupowali Techmex po 30 zł też
byli przekonani o słuszności swojej decyzji, były rekomendacje, kontrakty, certyfikaty NATO.
Finał nie jest jeszcze przesądzony. Majątek upadających spółek produkcyjnych łatwo spieniężyć i częściowo zaspokoić wierzycieli, natomiast tu nie za bardzo, więc wierzycielom może zależeć na układzie.

na 100% zarobie 100% na CORMAY'u.w ciągu 1 roku.

Dnia 2010-12-04 o godz. 13:16 ~takitam napisał(a):
> Wymień choć jedną spółkę na której na 100% zarobisz.

W perspektywie roku na bank dadzą zarobić takie pewniaki jak np. Jutrzenka, Asseco Poland, Budimex, Lotos, PKN Orlen, Tauron, PGNiG... Być może niektóre z nich dadzą mniej zarobić niż lokata w banku, ale jednak będzie jakiś plus.

będzie układ, kwestia czasu i wypracowania odpowiednich propozycji
wierzyciele nie odpuszczą p. syndyk 200 mln zł

Tylko żeby wierzyciele mieli sens przyjmowania jakiegokolwiek układu to spółka musiała by przynosić zyski, co dawałoby szanse w perspektywie lat na odzyskanie umoczonego kapitału a skoro spółka kwartał w kwartał przynosi straty to, jaki kamikadze sie będzie układał na dokładkę wyłoży dodatkową kasę, bo żeby spółka mogła generować straty to ktoś musi dawać kapitał do przewalenia chyba że będą finansować straty sprzedawaniem majątku. Wiec o układ nie ma szans lepiej odzyskać kilka mln niż za parę lat 0

Gdyby spółka przynosiła zyski to nie potrzebny byłby żaden układ.Chyba proste-nie?

Przy 200mln długu układ potrzebny jest nawet spółce przynoszącej zyski, bo jeżeli spółka mająca 200mnl długu przynosiłaby 10mln zysku rocznie to spłacenie zobowiązań zajmie jej 20lat zakładając ze cały zysk by poświęcała na spłaty zadłużeń wiec bez układu nie da się na tak długo rozłożyć spłaty zobowiązań a dla spółki przynoszącej straty układ jest bezsensem z punku widzenia inwestorów bo nie daje praktycznie żadnej szansy na odzyskanie kapitału a dodatkowo generuje następne koszty.

A czy wg Ciebie spółka posiada majątek łatwy do spieniężenia?Bo z tego co się orientuję to banki(wierzyciele)najbardziej zainteresowane są odzyskaniem kasy a nie podziałem majątku,którego spieniężenie mogłoby być niezbyt łatwe.

A czy zdaniem ciebie banki są skłonne do dalszego kredytowania spółki, co jest prawie pewnym utapianiem kolejnej kasy ? czy będzie upadłość z powodu likwidacji czy z powodu zaprzestania działalności z braku finansowania wierzycielom wyjdzie na to samo strata 200mln z ta różnica ze jak będą wykładać kasę dalej dla mrzonek ze odzyskają te 200baniek to wtopią kolejne miliony

Chyba lepiej zamienić wierzytelności na akcje, tak jak to stało się w przypadku Dudy, niż zostać z niczym. Skąd ci wyszło, że dalej mieliby finansować? Może znajdą inwestora, jak w Monnari.

No właśnie.Przecież to ewentualny inwestor miałby wyłożyć kasę a nie banki.Może dlatego trwa ta cisza bo wszyscy zainteresowani głowią się jak wyjść z tej trudnej sytuacji.Być może trwają jakieś ciche rozmowy na linii inwestor-wierzyciele.

Po pierwsze zawsze przy układzie występuje redukcja części zadłużenia 200-x
Po drugie część długu można spłacić po odblokowaniu należności i zbyciu części nieruchomości należących do Techmexu 200-x-y
Po trzecie główni wierzyciele nie wykładają żadnej kasy bo na finansowanie wznowienia działalności operacyjnej są chętni nowi inwestorzy /np. Calatrava/
Po czwarte zamiana części wierzytelności na akcje, czego tak bardzo nie chce pani Prezes, ale pewnie będzie musiała to zaakceptować. 200-x-y-z
Po piąte Techmex przynosił straty na działalności IT czego już się pozbył, a na działalności GIS zawsze był operacyjnie na duuuży plus, a tylko na tym ma się teraz skupić!
Po szóste czekamy na ruch wierzycieli;)
Po siódme 200-x-y-z=??????? To jaką kwotę wpiszemy w do rozłożenia na raty np na 5 lat?

Duda w przeciwieństwie do techmexa poniosła jedynie jednorazowa stratę na opcjach a sam biznes ze strony operacyjnej miał sie nie najgorzej, co dawało inwestorowi i wierzycielom dużą szanse na zwrot z inwestycji a Techmex poza poniesieniem ogromnej straty ponosi także regularne straty ze strony operacyjnej wiec wszystko jest chore w tej spółce wiec ktoś musi wyłożyć kapitał do przejedzenia a czy to będą banki czy inwestor nie ma znaczenia znajdź kamikadze z milionami to uratujesz spółkę na jakiś czas.

Spółka przynosiła straty na działalności IT, a tego już się pozbyła niestety za późno i stąd obecne kłopoty, GIS zawsze przynosił zyski i był wysoko rentowny, to tak trudno zrozumieć?

Kolega Max niestety się myli. Cały Techmex to jedno bagno. SCOR również był niedochodowy bo nie było popytu na jego pracę. Pisanie że GIS był dochodowy to bzdura.