Panie i Panowie odliczanie twa: tylko 3 sesje zostały aby dokupić akcje ORCO przed wyskokiem w górę. W czwartek po godzinie 17:30 będą ogłoszone wyniki kwartalne (za 3 kwartał). Wygląda na to, ze Francja bardzo na to czeka i stąd ta stagnacja na giełdach. Czeka nas powtórka z sierpnia, kiedy to po wynikach z II kwartału akcje kupowane były jak ciepłe bułeczki i cena wzrosła w Polsce (zaokrąglając) z 20 zł na 30 zł w błyskawicznym tempie, powalając widełki górne raz za razem.
Jak będzie tym razem? ...
Od sierpnia wiele się zmieniło... na lepsze !!! Same dobre wiadomości mające duże pozytywne znaczenie dla spółki, ale powtarzać się nie będę bo każdy już o tym wie... Jest znaczniej lepiej, więc i apetyty na wzrosty są większe :)
Analizując technicznie od trzech miesięcy udaje nam się w Polsce obronić poziom 28,50. Teraz zaczynamy wybicie mniej więcej od tego dolnego poziomu, a jest szansa, że w krótkim okresie czasu osiągniemy 40-50 zł, a może więcej (jeśli grubasy się w końcu uaktywnią) aby docelowo przekroczyć 100 zł. Przez najbliższe 3 dni powinny być wzrosty i podejrzewam że cena wskoczy powyżej 30 zł przed podaniem wyników. Tym razem mam nadzieję, że Francja się obudzi z letargu ... która również będzie startować z poziomu wsparcia, które tak mocno bronili (w ich przypadku okolice 7,20-7,50 E). Mamy więc trampolinę i dużo miejsca na wybicie. Obyśmy przebili w końcu te znienawidzone 8 EURO :)
Nie róbcie sobie zbyt wielkich nadziei. Od zakończenia kwartału minęły już prawie 2 miesiące. Chyba nie sądzicie, że nikt nie zna wyniku spółki za 3kw. Skoro jest solidnie zadłużona, to na pewno ma obowiązek spowiadać się z wyników przed bankami, które ją kredytują. I raczej robi to wcześniej niż pod koniec kolejnego kwartału. A banki mają swoich analityków i bankowe fundusze inwestycyjne. A jak sądzicie dlaczego przed podaniem wyników w sierpniu kurs wzrósł i widać było akumulację? No chyba nie jesteście aż tak naiwni, to nie był przypadek... Skoro teraz stoi jak zaklęty (a nawet lekko się zsuwa) to chyba oczywistym jest, że wynik w najlepszym razie jest neutralny. To jasne, że w przypadku tego papieru rynek na coś czeka, ale raczej nie chodzi o wyniki. Po za tym: pozostali deweloperzy pokazali przyzwoite wyniki i co? Rosną? Ni wu ja...
muszę przyznać, że ni wu ja dość logicznie napisał. Chciałbym, aby nie miał racji, ale logiczne to jest. Może jest skup akcji we Francji pod nowego dużego udziałowca (fuzja) lub przejęcie spółki ??? Same znaki zapytania.
Jedno wiem na pewno czekam do Piąku na zachowanie sie kursu , a po tym jak zachowa sie kurs przyjdzie czas na podjecie meskiej decyzji ................... wystarczająco juz długo czekam ,...............
W sierpniu przed ogłoszeniem wyników za 2q było podobnie jak jest teraz. W okresie 12.08-17.08 wzrosty o około 12% a później lekkie spadki aż do ogłoszenia wyników, a następnie winda do góry.
A teraz: 20-29.10 wzrosty o około 9% (ktoś kupował duży pakiet w Polsce i we Francji), potem marazm z tendendcją spadkową i za chwileczkę wyniki...
Wygląda podobnie, choć teraz wiemy znacznie więcej, a jak będzie, to się okaże...
bo znając życie info na stronie orcogroup.com będzie za pare dni
ps: może to dlatego sie tak sypie.
chociaz wolumen podpowiada mi, że nie, ze przy tak wielkim udziale 'małych' inwestorów na orco, to i tak nie jest źle.
nie rozumie dlaczego ludzie nie chcą kupować teraz tych akcji - zero zainteresowania i boczniak trwa nadal > chyba nikt nie wierzy w tą spólke; dziwne, ze nawet spekuła nie rozbujała tu dotąd kursem przy takiej kapitalizacji
Ja dokupiłem. Wierzę w tę spółkę i pomimo tego że kurs jeszcze nie wyskoczył, zdrowy rozsądek podrzuca mi cały czas myśl: że obecny kurs akcji jest bardzo zaniżony, a spółka ma olbrzymi potencjał. Brakuje tylko niektórym cierpliwości...
Jak nie dziś, to może jutro, za tydzień, za miesiąc, za pół roku, ... wartość akcji ORCO pójdzie w górę. W innym przypadku Orco po prostu musiałoby splajtować i nie zrealizować swoich 100 inwestycji, a stolice Europy straciłyby wiele ciekawych budowli.
Nie ma moim zdaniem innej alternatywy.
Problemem jest tylko czas i ciągłe pytanie kiedy? Może właśnie teraz ...
mr.money