Nie róbcie sobie zbyt wielkich nadziei. Od zakończenia kwartału minęły już prawie 2 miesiące. Chyba nie sądzicie, że nikt nie zna wyniku spółki za 3kw. Skoro jest solidnie zadłużona, to na pewno ma obowiązek spowiadać się z wyników przed bankami, które ją kredytują. I raczej robi to wcześniej niż pod koniec kolejnego kwartału. A banki mają swoich analityków i bankowe fundusze inwestycyjne. A jak sądzicie dlaczego przed podaniem wyników w sierpniu kurs wzrósł i widać było akumulację? No chyba nie jesteście aż tak naiwni, to nie był przypadek... Skoro teraz stoi jak zaklęty (a nawet lekko się zsuwa) to chyba oczywistym jest, że wynik w najlepszym razie jest neutralny. To jasne, że w przypadku tego papieru rynek na coś czeka, ale raczej nie chodzi o wyniki. Po za tym: pozostali deweloperzy pokazali przyzwoite wyniki i co? Rosną? Ni wu ja...