Wyniki nie sa zle: roznica o 5m PLN miedzy 3kw 2010 a 3 kw 2009, bierze sie glownie z
1. dodatkowych 3m pozostalych kosztow operacyjnych oraz
2. wyzszych o 2m kosztow sprzedazy - pewnie marketing przed sezonem.
3. Duzo wyzsza sprzedaz - az o 20% !
To co na prawde martwi to zmniejszona marza brutto na sprzedazy.
Widac z tego ze Zarzad jest gorszy niz sama spolka. Ale powinni sie obudzic i pokazac sile dostawcy w koncu sieciom - pewnie w koncu to zrobia.
Wyniki są takie sobie więc zupełnie nie rozumiem tego, co się dzieje z kursem (zresztą jak zwykle). Owszem na poziomie netto jest kiepsko, ale za to bardzo wzrosły przychody. Pewnie po prostu trochę z ceny zjechali żeby zdobyć nowych klientów i prędzej czy później powinno się to im zacząć zwracać, a tu zaraz robi się panika. Szkoda, że nie mam już za co kupować.