bo tak analizując to:
- dzisiejsza decyzja KNF chyba skierowana jest przeciw p. syndyk
- sąd okręgowy ma kolejny argument przeciw decyzji s.r.
- ujawnienie się inwestora z 15 mln zł (po co? dla podbitki o 20-30%) nie przypuszczam
- objęcie akcji przez PBS w zamian zastawu (średnia 2,80 zł.)
- zakup akcji przez członka rady nadzorczej
myślę, że KNF szlag trafia że coś zaczyna się dziać wokół spółki (a nie są zachowane standardy w zakresie równego traktowania inwestorów) i myślę, że gdyby szło ku upadkowi to KNF czekałby spokojnie na decyzję sądu, ale nie wykluczone, że czekają nas kolejne kluczowe infa dla spółki i znowu kurs eksploduje kilkadziesiąt % i znowu najbardziej zorientowani wykorzystają to do osiągnięcia korzyści
tak analizuję to wszystko i myślę, ze skoro KNF brutalnie weszło w tak zwanego bankruta tzn, ze wiedzą dużo więcej niż my i dobrze że w końcu zaczną patrzeć na ręce wszystkim. a to w dłuższej perspektywie będzie na korzyść dla akcjonariatu, no i gdyby KNF był przekonany o likwidacji to nie wnioskowałby o zawieszenie na rok,
myślę, ze szybko wszystko się wyjaśni
W parkiecie napisali (http://www.parkiet.com/artykul/981119_GPW-zawiesza-notowania-Techmeksu.html), że biegły sądowy i biegły prokuratorski stwierdzili również, że jest uzasadnione popełnienie przestępstwa "w zakresie braku prawdziwości i rzetelności danych finansowych zawartych w sprawozdaniach finansowych opublikowanych przez spółkę przed ogłoszeniem jej upadłości odnoszących się w szczególności do kilkukrotnego zawyżenia wyniku finansowego wskazanego w sprawozdaniu finansowym sporządzonym przez zarząd Techmeksu na dzień 30 września 2009 r.". Tak więc potencjalni inwestorzy mogli o tym nie wiedzieć i mogą się teraz wycofać...
i dalej jest napisane:
Dodatkowo KNF nałożył na spółkę karę w wysokości 50 tys. zł. za to, że spółka nie poinformowała rynku o złożeniu zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa "w zakresie braku prawdziwości i rzetelności danych finansowych zawartych w sprawozdaniach finansowych opublikowanych przez spółkę przed ogłoszeniem jej upadłości odnoszących się w szczególności do kilkukrotnego zawyżenia wyniku finansowego wskazanego w sprawozdaniu finansowym sporządzonym przez zarząd Techmeksu na dzień 30 września 2009 r.".
Danuta Wieczorek, syndyk Techmeksu nie chce komentować dzisiejszych wydarzeń.
- Dopiero otrzymałam pismo z KNF. Muszę najpierw się z nim zapoznać - oświadcza.
Podobnie nie chce rozmawiać na temat zawiadomienia, które złożyła do bielskiej prokuratury. Z naszych informacji wynika, że biegły wyznaczony przez prokuraturę potwierdził podejrzenia syndyk. Podobną opinię wyraził też biegły wyznaczony przez sąd, który na jego wniosek badał kondycję finansową Techmeksu. Opinia biegłego sądowego ma być podstawą przy rozpatrywaniu zażalenia zarządu Techmeksu na wiosenną decyzję sądu o ogłoszeniu upadłości likwidacyjnej spółki. Władze chcą zmiany upadłości na układową. Decyzja KNF podziałała na inwestorów jak zimny prysznic. Są gotowi pozbywać się akcji po 0,15 zł czyli 92 proc. taniej niż kosztowały w czwartek.
parkiet.com
Dnia 2010-10-28 o godz. 18:16 ~re napisał(a):
> My też wiemy więcej, bo czytamy literaturę:
W parkiecie
> napisali
> (http://www.parkiet.com/artykul/981119_GPW-zawiesza-notowan
> ia-Techmeksu.html), że biegły sądowy i biegły prokuratorski
> stwierdzili również, że jest uzasadnione popełnienie
> przestępstwa "w zakresie braku prawdziwości i
> rzetelności danych finansowych zawartych w sprawozdaniach
> finansowych opublikowanych przez spółkę przed ogłoszeniem
> jej upadłości odnoszących się w szczególności do
> kilkukrotnego zawyżenia wyniku finansowego wskazanego w
> sprawozdaniu finansowym sporządzonym przez zarząd Techmeksu
> na dzień 30 września 2009 r.". Tak więc
> potencjalni inwestorzy mogli o tym nie wiedzieć i mogą się
> teraz wycofać...
i dalej jest napisane:
Dodatkowo KNF
> nałożył na spółkę karę w wysokości 50 tys. zł. za to, że
> spółka nie poinformowała rynku o złożeniu zawiadomienia o
> uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa
> "w zakresie braku prawdziwości i rzetelności
> danych finansowych zawartych w sprawozdaniach finansowych
> opublikowanych przez spółkę przed ogłoszeniem jej upadłości
> odnoszących się w szczególności do kilkukrotnego zawyżenia
> wyniku finansowego wskazanego w sprawozdaniu finansowym
> sporządzonym przez zarząd Techmeksu na dzień 30 września
> 2009 r.".
Danuta Wieczorek, syndyk Techmeksu nie
> chce komentować dzisiejszych wydarzeń.
- Dopiero
> otrzymałam pismo z KNF. Muszę najpierw się z nim zapoznać -
> oświadcza.
Podobnie nie chce rozmawiać na temat
> zawiadomienia, które złożyła do bielskiej prokuratury. Z
> naszych informacji wynika, że biegły wyznaczony przez
> prokuraturę potwierdził podejrzenia syndyk. Podobną opinię
> wyraził też biegły wyznaczony przez sąd, który na jego
> wniosek badał kondycję finansową Techmeksu. Opinia biegłego
> sądowego ma być podstawą przy rozpatrywaniu zażalenia
> zarządu Techmeksu na wiosenną decyzję sądu o ogłoszeniu
> upadłości likwidacyjnej spółki. Władze chcą zmiany
> upadłości na układową. Decyzja KNF podziałała na inwestorów
> jak zimny prysznic. Są gotowi pozbywać się akcji po 0,15 zł
> czyli 92 proc. taniej niż kosztowały w czwartek.
> parkiet.com
Taaaaak . W Parkiecie saaaamąąą praaaawdę piszą . Nic tylko czytac i się podniecać
z całym szacunkiem, ale z tych dwóch wpisów to bardziej konkretny, merytoryczny i przede wszystkim wiarygodny jest ten z gazety parkiet. Ten pierwszy ma charakter bardziej rzyczeniowy i zaklinający rzeczywistość, nie wspominając już o rzetelności i prawdziwości zawartych w nim tez. Sugestia, że KNF coś wie i działą na niekorzyść akcjonariuszy żeby nie zaroblili pieniędzy jest conajmniej niepoważny.
Dnia 2010-10-28 o godz. 19:36 ~blomber napisał(a):
> takie mam wrazenie ze knf dziala na niekorzysc
> akcjonariuszy bo nie "dziala" sie
> dziewiec miesiecy po terminie.Po takim czasie sie rodzi
> dzieci.
prawdopodobnie sąd ma się przychylic do układu w spólce, jest to prawie pewne dlatego knf znając wynik sprawy dopiero teraz zdecydowała sie na interwencję.
powinny być nowe infa i wejsciu do spolki nowego inwestora.
infa miały by się równowarzyc, aby uchronić małych akcionariuszy przed dużymi stratami , a jednoczesnie dac spolce zolte światło na przyszłosc.
źle mnie niektórzy zrozumieli, napisałem, że prawdopodobnie KNF ma większą wiedzę nt tego co nas czeka w TEX w kontekście przeszłych i przyszłych informacji i wykorzystania ich przez nielicznych w celu osiągnięcia korzyści, krótkoterminowo z pewnością nie wpłynie to korzystnie na kurs, ale docelowo z pewnością spowoduje bardziej przejrzystą sytuację wokół spółki, w końcu pani syndyk też musi wywiązywać się z obowiązków informacyjnych, bo póki co jest to spółka akcyjna a nie prywatny folwark, mimo wszystko uważam, że to całe zamieszanie w końcu coś zmieni w polityce informacyjnej, może w końcu zobaczymy jakiś raport okresowy i na własne oczy przekonamy się o wartości spółki