Coś cicho na forum po najnowszej rekomendacji banku Millenium http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/millennium;dm;zaleca;akumulowanie;ergis-eurofilms,53,0,693301.html
Pragnę zauważyć,że to już druga rekomendacja dla Ergisu powyżej aktualnego kursu w krótkim czasie.
Zastanawiająca jest ta cisza po dobrych newsach dla spółki,podczas gdy po złych następuje wielkie ujadanie.Czyżby akumulacja waloru przez fundusze dobiegała końca??
Pozdrawiam paaulinka
Jak sądzicie,to piszę do tych mówiących źle o Ergisie,ile będzie warta 1 akcja,gdy za jakiś czas walne uchwali wypłatę np 20 gr dywidendy na akcję??Oczywiście nastąpi to sądzę najwcześniej w 2012 roku (po spłacie zadłużenia)u,ale kurs taką informację,powinien zacząć dyskontować wcześniej.Taka spółka jak Ergis posiadająca stałą ilość akcji,płacąca co roku dywidendę będzie perełką w portfolio każdego funduszu emerytalnego .
Innym możliwym scenariuszem powodującym wzrost kursu,może być przejęcie oddłuzonego Ergisu przez kogoś dużego z branży.Wie ktoś,jak wygląda światowa sytuacja w branży foliarskiej??Kto rozdaje karty?
Bez obrazy, ale jak tak piszesz sama do siebie, to sprawia wrażenie, jakbyś chciała jak najszybciej wyskoczyć ze spółki ;)
Ja właśnie kupiłem, bo też myślę, że to dobra inwestycja. Nie wiem, ile jeszcze się pokisi, ale obroty mizerne, więc gdy ktoś będzie chciał kupić większą ilość, to kurs szybko wzrośnie.
Pozdrawiam.
przykro mi Paulinko ale dywidendy tu sie nie doczekasz bo Prezes bedzie miał zawsze nowe wspaniałe pomysły inwestycyjne .Najpierw były przejęcia/swoją drogą zastanów się jaka bedzie wartość ksiegowa ergisu jak Prezes zrobi coś z nierentownymi spółkami niemieckimi/.Tak więc nie licz na dywidendę.A co do przejęcia pytanie po co komu..Prezes nie sprzeda bo ma dozywotnią kaskę/je jabłko i ma jabłko/wyciąga na czysto od 0,5 do miliona rocznie na doradztwie i innych przychodach.Po co to komu oddawać jak sie kręci a przy okazji kolejnych jeleni znajdzie żeby zainwestowali w lidera europy wsch.O funduszach zapomnij bo żaden powazny fundusz tu nie wiejdzie.Tak więc zyczę wszystkiego najlepszego ale spółka jest skazana na marazm.Co do rekomendacji milenium to bez komentarzy.To nie analiza tylko zlecenie dlaczego.To inna sprawa
Pozwolę sie nie zgodzić z tym co piszesz.Czyzbyś uważał,że Nowicki jest właścicielem spółki której prezesuje??Gdyby tak było,to zgoda,ale z moich informacji wynika,że jest nim DBG (www.dbgee.com)
"DBG jest firmą zarządzającą funduszami private equity. DBG posiada biura w Warszawie, Budapeszcie, Pradze i Bukareszcie. Udziałowcami funduszy są znane instytucje takie jak: Deutsche Bank, EBRD, Mitsubishi Corporation czy DEG. Celem DBG jest inwestowanie w krajach Europy Środkowej i Wschodniej w firmy w tzw. późniejszym stadium rozwoju. Inwestycje mogą przyjąć postać finansowania ekspansji firmy, wykupu firmy we współpracy z dotychczasowym kierownictwem (MBO), zakupu firmy z udziałem nowego kierownictwa (MBI) lub przejęcia firmy w celu konsolidacji danej branży" http://www.ppea.org.pl/new/informacje_prasowe.php?art=303
Pozdrawiam
Paulinka ma racje, większościowym Finergisu jest DBG i nie rozumiem po co szukać sensacji gdzie jej nie ma. Wszystkie infa są dostepne wystarczy pogrzebac a nie wymyślać.Pozdrawiam ;)))
Oczywiście Paulinko masz rację formalnie jednak nie do końca.Akcjonariuszem wiekszościowym finergisu jest DB ale pozostali akcjonariusze to Pan Nowicki i Pan Przewodniczący RN.Czy sądzisz ,ze jeśli DB chciałby sprzedac to Panowie nie kupią od niego ?Myślę ,że znajdą sposób,żeby dalej jeść jabłko i miec jabłko.Pamietaj ,ze DB jest tylko nwestorem finansowym i równiez czerpie korzysci z tytułu funkcjonowania ergisu tyle tylko ,że pośrednie.Tak czy inaczej bez zgoddy Panów nie dojdzie do żadnej sprzedazy no chyba żeby DB pokłóci się z Panami ale znając ich wykluczam taką możliwość.
Pozdrawiam
patrząc na wykres to jesteśmy w klinie i wkrótce albo spadamy poniżej 3,3 albo rośniemy powyżej 3,5 to może wskazać kierunek na jakiś czas bo chodzimy od bandy do bandy
Niezły tekst, widać poziom frustracji osiąga zenit
2010-10-20 Czy spółka nie planuje czasem skupu własnych akcji i wycofania spółki z giełdy ? Myślę że byłby to dobry pomysł a zarazem pozwoliłby uwolnić się akcjonariuszom od tego balastu.
Zarząd Spółki nie ma takich planów w najbliższej przyszłości.
Patrząc na zachowanie kursu to ktoś tu maluje co chce....
Strategia lidera: kupić drogo inną spółkę, a potem ją zlikwidować. Oto, czemu cena akcji, mimo, że mocno poniżej wartości księgowej, nadal pikuje w dół.. Żadne rekomendacje nie pomogą..
Wbrew temu co piszesz jest to czesta praktyka korporacji -zdobywanie rynkow i optymalizacja kosztow. O tym równiez sie mówi na porzadnych MBA-jach. Pozdrawiam
no tak, przychody rosną zyski spadają. Tak na szybko licząc to zyski są mniejsze niż w zeszłym roku o prawie połowę. Tamten rok chyba faktycznie był rekordowy no ale z drugiej strony patrząc to zarabiają ale mimo to kurs stoi w miejscu z tendencją raczej spadkową. Ehhh co to jest za super spółka.....
Spółka dla cierpliwych . Myślę , że da zarobić za dwa trzy lata . Pozytwnym faktem jest
to:
- że osiąga dochód i to całkiem przyzwoity w stosunku do swej wartości ,
- że zamierza inwestować , a nie wypłacać dywidendę .
Negatywną rzeczą jest
-niska płynność akcji
- konkurencja azjatycka
jak patrze na te wyniki to mam wrażenie ze spółka chce produkować, zwiększać ilość odbiorców i poszerzać rynek, ale co najgorsze to jeszcze trochę a zacznie sprzedawać po kosztach i tu chyba jest największy problem. Moze kiedyś ta polityka przyniesie sukces, ale obecnie wyraźnie widać jakie jest nastawienie rynku.... wiec ponaglam sypacza aby się nie ociągał
nie wydaje wam się to podejrzane, faktyczne zyski operacyjne spadły, należności rosną aż o 6 tys. w tym czasie, a firma w III kwartale jednocześnie zaciąga pozyczkę na 6 tys. i spłaca pożyczkę na 6 tys.
biorąc pod uwagę, jak bardzo spółka jest zadłużona, czy nie są to pierwsze symptony utraty płynności??
Wg mnie kurs spadnie do 3 zł, bo ta spółka rzeczywiście ma kłopot z płynnością. Co z tego, że przychody ze sprzedaży rosną, wolumen sprzedaży produktów rośnie, skoro należności są wysokie, zobowiązania są bardzo wysokie a kurs euro mocno się waha. Obliczałem wskaźniki płynności finansowej dla tej spółki i wyszło mi, że choć sytuacja od 2008 roku się poprawiła to i tak spółka traci płynność finansową.
Posiadane opcje, kredyty, wahania kursowe EUR/PLN powodują, że spółka jest bardzo ryzykowna, jeśli sytuacja makro będzie sprzyjająca jak w 2009 roku to będzie dobrze, ale sam prezes Nowicki napisał, że takich wyników w kolejnych latach nie należy się spodziewać bo były rekordowe.
Nie mówię, że jest źle, katastrofa itd. Obserwuję tę spółkę i pewnie ją kupię, ale po wynikach rocznych i pewnie po cenie ok 3 zł
Pozdrawiam
przychody zeszłego roku w 3 kwartale wynosiły 84 mln teraz mamy 101 mln. Operacyjny wyniósł 3,8 a teraz 4,2. Zysk netto prawie 7 a teraz 5,5 wiec mi to wygląda na walkę z konkurencją poprzez zaniżanie cen celem większego zbytu, pytanie tylko kto będzie silniejszy i dłużej wytrzyma tak ja to widzę. Ci co przegrają stracą rynek zbytu.... chyba