Nie ma już żadnego zespołu i nie ma projektów. Ludzie znaleźli sobie pracę, w której płacą, a projektów nik od roku nie szukał. Dupa my friend, dupa:) Jak nie chcesz wdepnąć, to nie wchodź.
Na większą ironię nie można się było już zdobyć. Działajmy z klasą -szanujmy się... Niestety nie jestem już akcjonariuszkom texa, ale życzę mu i jego akcjonariuszom jak najlepiej. Do sprzedaży akcji texa przekonało mnie NWZA (jego skład), zarząd i logika... nie wykluczam ponownego wejścia tex. Pozdrawiam posiadaczy....
Witaj,
pisząc o składzie NWZA masz na myśli Panów z SII czy generalnie wszystkich ludzi, którzy tam byli? a wybrana RN Cię nie przekonuje, kogo byś tam widziała ?
nie widzisz w nich potencjału do naprawy spółki ? Nie zastanawia Cię obecność w RN prezesa Karen-u ?
Z braku czasu niestety nie mogłem być na NWZA...
To następnym razem zadając lub poddając w wątpliwość jakeś fakty, adresuj Swe opinie/ uwagi do konkretnej osoby lub co jeszcze efektowniejsze rób to na Priv. Unikniesz przypadkowych rozmówców, a i Swoim chamstwem nie będziesz raził innych.
Kontaktu priv do tej Pani nie mam...tak więc...
Przeczytaj jeszcze raz moje pytanie i przemyśl w jakiej formie było zadane. Jeśli nie rozumiesz użytych sformułowań, poproś może ktoś ci wytłumaczy co to jest liczba mnoga i liczba pojedyncza...ewentualnie odwołaj się do jakiegoś słownika...
a potem idź wyładowywać swoje frustracje gdzie indziej
Słuchaj buraku, to jest ostatni mój wpis adresowany do ciebie. Cieciu malinowy, jak prowadzi się publiczną debatę i zadaje się pytania lub stawia tezę należy zaznaczyć do kogo się ją adresuje. Gdyby założyć, że będzie się tu pisać jak sugerujesz w temacie tym brałyby udział tylko dwie osoby!
Powiem Wam tylko jedno chyba na koniec- podawajcie do prokuratury syndyk- to ona zniszczyła tą firmę!!! Jak stracicie kasę to za sprawą syndyk to jej wina! To ona tak naprawdę położyła nasze marzenia!!!Miłego wieczoru....
Jeszcze to, że firma nie pracuje- generuje koszty (straty). To też nie napawa optymizmem. Jest bardzo źle w spółce i trzeba być sporym ignorantem by tego nie dostrzegać.
Drogi Master, Pisząc o skłądzie NWZA nie mam na myśli personaliów, nie mam na myśli ani osób z SII ani rodziny Śp. Prezesa ani "prawdziwka" z 5% udziałem w głosach... Mam na myśli brak na nim prawdziwego INWESTORA!!! Nie nazwiesz chyba inwestorem, który miałby dokapitalizować i postawić na nogi texa- SII??? Zauważ, że syndyk zakończyła w texie działalność operacyjną!!! Wybrana rada nadzorcza jest piękna, ale cóż taki Ted poradzi firmie która fizycznie NIE ISTNIEJE? Nie funkcjonuje, nie prowadzi działalności operacyjnej, bo Pani syndyk działając w sposób przestępczy firmę na własną rękę zlikwidowała!!! Można mieć wspaniałych generałów, ale jak się nie ma armat to wojna przegrana.... co do obecności w RN prezesa Karen mnie lekko zastanawia, bo może być spełnieniem tego o czym pisałam- o przejęciu Texa przez Karen, ale jak faktycznie będzie to się okaże...Był jeszcze jeden fakt, który mnie skłonił do sprzedaży... Zachowanie SII - po tym numerze wg mnie nie odzyska zaufania, przez inwestorów jest postrzegane jak rudy właściciel Biotonu i Petrolinvestu... Dla większości teraz SII kojarzy się z kimś kto tworzy info by wyjść z akcji... Najboleśniejsze jest to, że proponowano mi przystąpienie do SII i długo się zastanawiałam i o mało nie przystąpiłam... nie chcę pisać na ten temat nic już więcej- niech tak zostanie. Co do Ciebie Master- masz mój szacunek i życzę Ci powodzenia, a jeśli uratowanie texa stanie się w jakiś sposób bardziej prawdopodobne to ja w to wchodzę by zarabiac z Wami, bo o to w tej grze chodzi, a nie o jakieś uczucia- musimy to wszyscy zrozumieć.
Do real- nie wiem czy kpisz z tego co napisałam, ale tak powtarzam to po raz któryś od lipca tego roku: PANIĄ SYNDYK POWINNY ZAJĄĆ SIĘ ORGANY ŚCIGANIA- TO ONA ZNISZCZYŁA TĄ FIRMĘ!!! Można ironizować, zę to wina Śp. Prezesa, ale tak po prawdzie to Pani syndyk działała na niekorzyść spółki powodując jej fizyczną likwidację.... Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Dzięki za obszerną wypowiedź.
Co do SII... ja również zastanawiałem się nad przystąpieniem, ale... wypowiedzi piotrkasep13 ostatecznie mnie zniechęciły...poza tym nigdy nie uważałem, że SII jest w stanie cokolwiek zmienić w spółce.
Natomiast jeśli chodzi o numer z przekroczeniem progów przez SII to niestety samo Stowarzyszenie stało się ofiarą sprytnego gościa, który wykorzystał wszystkich i sobie poszedł...mnie zastanawiał giga wzrost po tym komunikacie, ale szybko się wyjaśnił....
co może Ted... może bardzo dużo, tym bardziej, że doradza wielu spółkom. Może występować w czyimś imieniu, zerknij na dział Projects jego spółki.. (dokładnie)
Jak pojawią się pieniądze, to wygaszona działalność również nie będzie problemem.
Zagrożeniem jest natomiast zabezpieczenie długu na SCOR, ale szczęśliwie tylko 25 %.
hmm tak czytam sobie posty i juz nie moge na to patrzec :(
nie odwolujcie sie do mnie bo ja i tak nic nie napisze na forum a to co sie dzialo na walnym jak i po to osoby , ktore byly na walnym doskonale wiedza jakie niuanse wyniknely na tym spotkaniu.....
piotreksep13
ps jednak jak sie ma wglad w sytuacje z troche innej perspektywy to czytanie postow na forum jest troche hmm "dziwne"
Master, Ted wg mnie naprawdę nic nie może- nie dokapitalizuje texa, żeby przywrócić mu płynność i działalność operacyjną!!! Zdajesz sobie sprawę z tego jaki nakład energii, pracy i finansów jest przy zakładaniu firmy? To wyobraź sobie, że tex rozpoczyna od nowa!!! Nie chce mi się już pisać o tym wszystkim, powiem Ci tylko krótko - sprzedaj i zacznij zarabiać gdzie indziej! Wkróce będzie ostania podbitka prawdopodobnie zorganizowana przez część akcjonariuszy- doskonały moment do wyjścia.... A co do Ciebie Piotruś... hmmm odezwij się na mojego maila to coś Ci powiem...Pozdrawiam wszystkich
Wszystko co piszesz jest prawdą,ja też byłem tu od grudnia i ię pożegnałem z akcjami. Jedno z czym się zgodzićnie mogę,to że ryzykują majątkiem. W RN zasiadajac nie ryzykuje się finansowo- inaczej jest w Zarządzie.
Jeszcze jedno, wchodząc w posiadanie tych informacji zobowiązałaś się zachować je dla Siebie i nie rozpowszechniania ich. Dość ryzykownie postępujesz...
członkowie władz spółki ponosza odpowiedzialność, w 95% przypadków odpowiada zarząd (w przypadku oczywiscie nie zgloszenia upadlosci w odpowiednim czasie) ale zdarza sie że członkowie RN sa pociagnięci do odpowiedziallności w trakcie procesu likwidacyjnego, istnieje dla nich ryzyko jezeli nowy zarzad nie wycofa zazalenia na postepowanie o upadlosci likwidacyjnej ale to byla opinia jednej z kancelarii prawnych doradzająca bankowi w tym procesie
do tej pory nie bylo praktyki pozywania czalonkow RN za niewlasciwy nadzor ale powoli sie to zmienia i udział w RN nie bedzie juz tak lukratywnym i bezstresowym zajeciem
ja osobiscie bym nie ryzykowal wchodzenia do RN tej spolki