BEEF-SAN SA nabycie akcji spółki

13.09. Warszawa (PAP/ESPI) - Raport bieżący 23/2010

"Beef-San " Zakłady Mięsne S.A. w Sanoku informuje ,że w dniu 13 września 2010 r. otrzymał zawiadomienie w trybie art. 160 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi (DZ U. z 2005 r. Nr. 183 poz.1538 ze zm. ) od Prezesa Zarządu Emitenta , iż w dniu 10 września 2010 r. w ramach transakcji giełdowych nabył 10 001 szt. akcji Beef-San S.A. po cenie 1,60 zł za jedna akcję o łącznej wartości 16 001,60 zł . Przed transakcją Prezes Zarządu posiadał 414 999 szt. akcji "Beef-San" co stanowiło 0,79 % udziału w kapitale zakładowym Spółki oraz 414 999 głosów z tych akcji , co stanowiło 0,79 % udziałów w ogólnej liczbie głosów. Po transakcji w dniu 10 września 2010 r. Prezes Zarządu posiada 425 000 szt. akcji "Beef-San" S.A. co stanowi 0,81 % udziału w kapitale zakładowym Spółki oraz 425 000 głosów z tych akcji , co stanowi 0,81% udziału w ogólnej liczbie głosów. Podstawę prawną sporządzenia niniejszego
raportu stanowi art.160 ust. 4 w zw. z art. 160 ust. 1 Ustawy o obrocie instrumentami finansowymi w zw. z par. 2 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie przekazywania i udostępniania informacji o niektórych transakcjach instrumentami finansowymi oraz zasad sporządzania i prowadzenia listy osób posiadających dostęp do określonych informacji poufnych .

Dziwne te zakupy. Tylko po to żeby informacja poszła i łatwiej było prowadzić dystrybucję. Akurat prezes kupuje na górce?? Mógł kupić trzy miesiące temu po ok 0,5 zł ???

a może wtedy mu przez myśl nie przeszło co się stanie no bo i dlaczego niby ;)

jakies gorce?? dokupuja bo zapewne cos wie wiecej a Tobie ...kk... pozostaje tylko pospekulowac i nieziemskie teorie powypisywac :)) no bo coz pozostaje jak sie akcji nie ma ;)

jak nie rozdaja :))) popatrz na Monie, niedawno po 1,5 chodzila i nie za bardzo ja chcieli a teraz.... wyrywaja sobie

Ale przyznacie. Wiadomość jest przednia. Prezes kupuje akcje spółki którą zarządza. Cena jest nie ma znaczenia. Już niedługo będziemy obrzydliwie bogaci. Na giełdzie forsę rozdają.

ludzie was nic nie zadowoli, prezes kupuje jak widać powoli ale systematycznie i to mi sie podoba, fakt faktem niewiele, ja sie pytam czy reszta idzie jakby to powiedzieć na osoby trochę z boku.. zastanawia niestety spadek kursu bo to mnie martwi widocznie ktoś trochę musi wypchać papieru, ale trzeba czasu żeby się to przemieliło i te poziomy się przyzwyczaiły dla obecnego akcjonariatu, w końcu niech sobie ci co weszli po 1 zł wypchają, a ci co teraz wejdą tak powyżej 2 :) ja należę do tej drugiej grupy ale trzeba być cierpliwym, prezes jest uczciwym facetem biznes poważny z PBS-u w Sanoku zrobił teraz myślę to samo będzie z Beefsankiem trochę czasu i cierpliwości.. też bym chciał żeby już ponad 2 było ale liczę na więcej bo uważam że to dopiero początek, zastanawia mnie też dość spory obrót jak na ten papier który przecież mocno jest skupiony, ponad 50% to przecież pewne,... a tutaj dziennie się sporo mieli.. to mnie interesuje dlaczego i kto?

konkurencja chce nas wykonczyc :D

A ja się pytam, czym jest kupno 10 czy 20 tyś. akcji po 1,60 jeżeli wcześniej opyliłbym na rynku z milion szt w cenie 1,85 - 1,95.
Jest niczym.

gdyby było tak jak mówisz to w takim razie w najbliższym czasie mielibyśmy dość mocne spadki, w przeciwnym w przyszłym miesiącu 2 zł i faktycznie okaże się kto miał rację, ja czekam na dobre informacje i przede wszystkim w przyszłości wyniki spółki po otwarciu dwóch biur, oraz na informacje jakie zyski generują z pożyczek jak ten biznes się rozwija resztę rynek oceni

jak wypowiada sie BPH na ten temat

Spółka poinformowała, że w dniu 13 września 2010 r. otrzymała zawiadomienie od Prezesa Zarządu Emitenta, że w dniu 10 września 2010 r. w ramach transakcji giełdowych nabył 10 001 szt. akcji Beef-San S.A. po cenie 1,60 zł za jedna akcję o łącznej wartości 16 001,60 zł. Przed transakcją Prezes Zarządu posiadał 414 999 szt. akcji "Beef-San" co stanowiło 0,79 % udziału w kapitale zakładowym Spółki oraz 414 999 głosów z tych akcji, co stanowiło 0,79 % udziałów w ogólnej liczbie głosów. Po transakcji w dniu 10 września 2010 r. Prezes Zarządu posiada 425 000 szt. akcji "Beef-San" S.A. co stanowi 0,81 % udziału w kapitale zakładowym Spółki oraz 425 000 głosów z tych akcji, co stanowi 0,81% udziału w ogólnej liczbie głosów.

Informacja, o zwiększeniu zaangażowania w akcje przez osobę mającą dostęp do informacji poufnych, może świadczyć o dobrych perspektywach rozwoju spółki. Ze względu na niewielką wartość transakcji, komunikat powinien mieć neutralny wpływ na kształtowanie się kursu akcji na giełdzie.

(BM BPH)

09:06:43
09:09:45
zastanówcie się :-)
i prawie bezruch od 2 tygodni...
...nagle wszyscy dojrzeli że baloon? :-)

stosunkowo dobra choć neutralna informacja jedna i druga, a to glebi? hehe

no właśnie...dlaczego?

pewnie przewartościowane z 5 razy ;-P albo może i 6

nikt tego nie chce... ;-) bank wywalił po 1,95... nawet to by znalazło potwierdzenie w wolumenie... powyżej 1,8 codziennie po 5 mln akcji chodziło... x 4 dni... i macie odpowiedź..... 5 mln x 4 dni = 20 mln... teraz resztę upychają i się śmieją :-)))

myśleć... mysleć :-)

Co tak nagle zmieniles zdanie o befsanie?

puk...puk... (to cynizm...) ;-)

do ~fibonacci:
ani bank nie sprzedał, ani prezes...bo po co? :-)
bank ma akcje po 0,25-0,52... to po co ma sprzedawać? firma działa...na wynajem lokali to pracowały półtusze... co tu głowę zaśmiecać... efekty mogą być widoczne dopiero za kilka miesięcy
spekulując dalej... po co prezes dokupuje po 10 000? ot tak sobie?ja bym kupował np z jakiejś okazji...jestem z czegoś zadowolony to sobie zrobie prezencik :-)
czyli co? jakas okazja jest? czyli jest co świętować? ;-) hymmmm

co więcej:

ruchu nie ma... a papier na 1,5...
to kto ma papier?
dlaczego nie sprzedaje?
dlaczego nie ma kupujących?
czekają na 1,2 i niżej?
jakoś tam zbyt dużo ofert kupna nie widzę :-)

od 8 lat albo dłużej PBS roztacza swoistą ochronę nad sanockim przedsiębiorstwem... to co? nagle kopas w d...? znudziło się?

pomyślcie :-)

zmartwiloby mnie gdyby bank kupował bo to znaczy ze kupilby od prezesa, przeciez gdyby prezes sprzedawał to najlepiej komu!! i kto by kupił, a sprzedać nie mógł bo musiałby poinformować i był okres zamknięty dla sprzedaży wszystkim insaiderom i myślę iż bank też sprzedać nie mógł, oj zacząłem się wypowiadać na forum... a obiecałem sobie że będę się z daleka trzymał od uświadamiania... zmykam pewnie się odezwę ale dopiero za tydzień jak ochłonę z tego forum

kupił, sprzedał, po ile... 10k? przecież to kropelka. Mnie bardziej zainteresował fakt zwiększenia udziału z 0.79% do 0.81%. Prezes właśnie po to kupił, żeby mieć magiczne 0.8%. Pospekulujmy... być może w przygotowywanej umowie inwestycyjnej jest magiczny zapis o 0.8% i po to prezesowi te akcje. 0.8% może mu np. dawać możliwość 'umieszczenia' kogoś w zarządzie lub radzie nadzorczej. Innymi słowy: bardzo dobrze, że kupił. Oznacza to, że ma plan, wierzy w niego i realizuje, ale to tylko moje spekulacje.

ech.... dzisiaj dzien stracony :( prezes nic nie kupil... hehe... a jaka bloga cisza na watku? wczytaliscie sie w jakis info czy co?

:) pozdr