kupił, sprzedał, po ile... 10k? przecież to kropelka. Mnie bardziej zainteresował fakt zwiększenia udziału z 0.79% do 0.81%. Prezes właśnie po to kupił, żeby mieć magiczne 0.8%. Pospekulujmy... być może w przygotowywanej umowie inwestycyjnej jest magiczny zapis o 0.8% i po to prezesowi te akcje. 0.8% może mu np. dawać możliwość 'umieszczenia' kogoś w zarządzie lub radzie nadzorczej. Innymi słowy: bardzo dobrze, że kupił. Oznacza to, że ma plan, wierzy w niego i realizuje, ale to tylko moje spekulacje.