Jednak fasing nie jest jeszcze przygotowany na megawzrost. Popatrzcie co przez ostatnie trzy dni zrobili z suwarami. tam nie ma kto sprzedawać a kupują członkowie zarzadu proszący o nie ujawnianie tożsamości (patrz komunikat).
Związku między Suwarami,a Fasingiem za bardzo nie widzę.Fasing ma dużo lepsze perspektywy.Obserwuję notowania i po prostu baranieje gdy patrzę na to co oni wyprawiają.Dziś trochę dobrałem,bo jak tu nie brać jak oni sami wkładają akcje do kieszeni,Chyba tym kursem steruje ta sama grupa co Patentusem i Mojem,dużo jest podobieństwa. Może testują jakiś program ::)) i on tak ustawia zlecenia, na co oni liczą?
moja teoria jest taka że za ostatnim popytem czyli tymi 200 stoi ten co to kisi od dawna, poprostu uznał albo uznali że na ~17 czy ~18 juz im nikt wiecej nie odda wiec troche podbili zeby spróbować zbierac na innym poziomie... czyli dalej gramy w to samo ;)
ale nie mozna zapominac o swietnych wynikach i o zapowiedziach prezesa ze idziemy do przodu wiec 2 czy 5 zł tutaj nie robią super różnicy bo i tak jest TANIO
fds Z twoją teorią to zgadzałem się całkowicie do przebicia poziomu 20 zł . Wtedy dla sprawdzenia sam wystawiłem w okolicach 19 zl kilkaset sztuk i zabrali. Gdy zbierali dalej te regularnie ustawiane 200 do aż ponad 24 zl,to założyłem ,że sami swoich nie brali tylko wszedł ktoś inny.(może pomyliłem się). Arkusz sprzedaży też się zmienił,nie ma już tych regularnych 100 i 200. Ostatnio po tych kolejnych przerzutach w dół to zbaraniałem. Aha jeszcze mnie iteresuje dlaczego żaden portal : Bankier; Interia; Pakiet nie opublikował na swoich stronach ostatniego raportu ? Wszystkie spólki są ,a Fasingu nie ma??
kk ta gra się ciagnie w czasie to że podbili to 24 nie znaczy ze na tym pozomie zgarną wszystko jak jak bym tak gral to był podbił i odbierał dalej na 18 a nie na 24
do kk
zgadza się .......to silna grupa
i mająca dostęp do informacji
scenariusz będą powtarzać........podbitka i nurkowanie
do 30-35 za dużo nie odbiorą
ps.i tak ......................do 100-lecia firmy.....................he,he