spadki sa wręcz oczywiste. FF ma najsłabszy raport z całej brtanży... Pragma i KRYDYTINK zostawili te spółeczke daleko w tyle.... a Mecha gadał że będzie super a tu taki marny raport........
Niezadowalające wyniki to jeszcze nic. Policzcie sobie na kiedy przypada termin zapadalności obligacji i kredytów branych przez FFI na drakoński procent. - Drugi i trzeci kwartał!!! A zaraz po tym w pierwszym kwartale 2011. r. też wisi olbrzymia suma do zapłaty. - To będzie bardzo trudny okres dla FFI. Przy obecnych przychodach i zyskach, które może nie są tragiczne, FFI może nie zrównoważyć rachunku przepływów pieniężnych, a wtedy znaczna część windykowanych wierzytelności i gotówki z bieżących dochodów przepadnie, jako zabezpieczenie wspomnianych zobowiązań, co z kolei przewidują umowy zawierane przy ich zaciąganiu.
Kurde a przecież to sa obligacje..... cała sume odsetek płaci sie przy wykupie i wtedy ja księguje.... III i IV kwartał będa więc tragiczne. Oby ta spółka zakończyła rok z zyskiem większym niz 4 mln to wtedy pogratuluje(C/Z = 23)...... Obecna kapitalizaja buja w chmurach..... KINK planuje emijse obligacji za 250 mln i wchodzi w sektor bankowy z impetem. Pomyslec że ich zyski większe i kapitalizacja mniejsza, nie mówiąc juz o przychodach. Tam skala działalności jest naprawde duza a nie mała firemka. FFI może sie jedynie porównywać z GPPI choc na tym tle tez wypada kiepsko....