Czemu? Normalne: wystarczyło wyrzucić kilkadziesiąt kilo akcji (bo np ktoś chciał się przerzucić na badziej spekulacyjne spółeczki)i włączają się stop lossy jak nic -> widać przecież że nie ma jakiegoś porządnego wsparcia.
Jedyna moja niewiadoma: czy okolice 4-4,05 to czas na odkupienie tego co się sprzedało powyżej 4,30, czy może spadnie jutro niżej?
Może i tak, przypomnij Sobie kilka dni temu zrobili podobny manewr tylko w drugo strone.
Kurs na dużych obrotach poszedł na 4.45 a potem szybko opadł. Teraz podobnie. Jakby komuś zależało by ta cena pozostała przez dłuszy czas.
pozd.
P.S.
juppi czy jesteś na skotanie?
E... chyba raczej sprzedaż następuje poza rynkiem, więc to raczej nie ma bezpośredniego wpływu na kurs.
Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale wydaje mi się że mogła się w końcu jakaś grupka spółdzielniana zainteresować papierem.
pakietówki nie maja wpływu bezpośredniego, ale psychologiczny - owszem. Zmniejszanie udziału przez głównego akcjonariusza rynek mógłby odebrać z dużą rezerwą, delikatnie mówiąc. No, chyba że oddaje do jakiegoś funduszu. Ale na razie nie ma infa o pojawieniu się takiego podmiotu.
Do kiedy będzie skup akcji do umorzenia????
Sądzę, że jak dojdzie kurs do 3,8 zł to nastąpi szybkie wybicie do 4,3 zł, później może być różnie. Interesuje mnie jeszcze info pod koniec sierpnia.
9.30 być może zbieranie SL potem powiedzmy stabilizacja, a po 14 gdy akcjonariusze wrucili z pracy mały popłoch. Tylko coś takiego przychodzi mi do głowy. Ciekawe jest to że na boryszewie było podobnie (godz. przesuniente). A jeśli nie to........ zjazd 3.6 - 3.4. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Niepokojące są duże obroty przy sporym minusie.
pozd.
Tym niemniej zrobiło się nieciekawie. Powrót pod 4,17 pokazało, że wybicie było fałszywe, pod jakieś tam gierki. Teraz cholera wie do ile się skorygujemy. A jak na szerokim zdarzy się smród to i IMPEX poleci dalej.