Ale, kto broni łączyć AT z fundamentami. Tak naprawdę w krótkim terminie AF średnio wychodzi. Bardziej do perspektyw i długoterminowego inwestowania. Najlepiej jest łączyć metody.
Zobacz, ile spółek o świetnych fundamentach się kisi w konsolidacjach lub powoli opada pod własnym ciężarem. Z kolei te ze stratą pozwalają na szybki i spory zarobek, kiedy się we właściwym momencie wycofasz.
Póki szeroki rynek pomaga, gorsze fundamenty nie przeszkadzają we wzrostach.
A czasem nad interpretują :D. A dlaczego niektórym nie działa. Bo zapominają, ża za ruchami wskaźników kryją się decyzje i emocje inwestorów na parkiecie i tego nie starają się analizować.
Masz Bartek rację.
Fundamenty mogą wprowadzić w błąd a solidna analiza AT prawie nigdy.
Uwzględnia to czego nie widzimy i to co zapadło na niejawnych zebraniach zarządu.
Poza tym wyniki spółki, przyszłe perspektywy, siłę papieru i moment wybicia.
Żadne fundamenty nie dają takich możliwości.
Dawno większych bzdur nie czytałem. Wejdźcie sobie na petrola - wszystkie wskaźniki od długiego czasu krzyczą aby kupować. Najlepszy jest RSI na tygodniowym - w całej historii petrola jeszcze ani razu nie wygenerował sygnału sprzedaży - od samego początku (kilkuset złotych) każe dokupywać. Na dziennym sygnał sprzedaży pojawił się tylko 4 razy i to po dużych przecenach, gdy na sprzedaż było już za późno i właściwie można było na krótko dokupić spekulacyjnie.
Oczywiście wskaźniki oparte na średnich ruchomych typu Macdi, trixy, itd. również szorują non-stop ryjem pod kreską zachęcając do kupna. No i co z tego skoro wiadomo, że to c.h.j.o.w.a spółka i nie ma co się tego syfu tykać?
Tak, zajebista jest AT!
Napiszcie mi jeszcze o świeczkach japońskich to zasmarkam monitor ze śmiechu.
A już najgłupsze są jakieś pierdy o głowach i ramionach. Ten mitoman co to wymyślił musiał palić niezłe zioło...
Dnia 2010-07-14 o godz. 23:59 ~pogromca debili napisał(a):
> Dawno większych bzdur nie czytałem. Wejdźcie sobie na
> petrola - wszystkie wskaźniki od długiego czasu krzyczą aby
> kupować. Najlepszy jest RSI na tygodniowym - w całej
> historii petrola jeszcze ani razu nie wygenerował sygnału
> sprzedaży - od samego początku (kilkuset złotych) każe
> dokupywać. Na dziennym sygnał sprzedaży pojawił się tylko 4
> razy i to po dużych przecenach, gdy na sprzedaż było już za
> późno i właściwie można było na krótko dokupić
> spekulacyjnie.
Oczywiście wskaźniki oparte na średnich
> ruchomych typu Macdi, trixy, itd. również szorują non-stop
> ryjem pod kreską zachęcając do kupna. No i co z tego skoro
> wiadomo, że to c.h.j.o.w.a spółka i nie ma co się tego syfu
> tykać?
Tak, zajebista jest AT!
Napiszcie mi jeszcze o
> świeczkach japońskich to zasmarkam monitor ze śmiechu.
A
> już najgłupsze są jakieś pierdy o głowach i ramionach. Ten
> mitoman co to wymyślił musiał palić niezłe zioło...
Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie :). Ja się kieruję metodą mieszaną, to prawda, że z przewagą AT. Przypomnij sobie, ile na GPW było już beznadziejnych spółek w upadłości lub z gigantycznymi stratami, na których właśnie kierując się wskaźnikami, odrobiną zdrowego rozsądku i umiejętnością zarządzania kapitałem, zarobiło się masę kasy.
Tak naprawdę są dwie rzeczy, które gubią i nowicjuszy i wyjadaczy: chciwość i brak zarządzania kapitałem. Jak umiesz nad tym zapanować, to możesz sobie inwestować nawet intuicyjnie, kierując się tabliczką do wywoływania duchów :)
~pogromca debili skąd Ty wiozłeś te sygnały, skoro na Petrolu jeszcze sygnał kupna nie wystąpi.
Twoje AT jakoś jest nie dopracowane.
Tak z grubsza obejrzałem ten papier i jest nadzieja na wzrosty ,ale jeszcze trochę trzeba poczekać.
Dlaczego nie weźmiesz pod uwagę takich papierów jak Polkolor, czy Dragowski – wtedy twoje AT się sprawdzi.