Dnia 2010-07-14 o godz. 23:59 ~pogromca debili napisał(a):
> Dawno większych bzdur nie czytałem. Wejdźcie sobie na
> petrola - wszystkie wskaźniki od długiego czasu krzyczą aby
> kupować. Najlepszy jest RSI na tygodniowym - w całej
> historii petrola jeszcze ani razu nie wygenerował sygnału
> sprzedaży - od samego początku (kilkuset złotych) każe
> dokupywać. Na dziennym sygnał sprzedaży pojawił się tylko 4
> razy i to po dużych przecenach, gdy na sprzedaż było już za
> późno i właściwie można było na krótko dokupić
> spekulacyjnie.
Oczywiście wskaźniki oparte na średnich
> ruchomych typu Macdi, trixy, itd. również szorują non-stop
> ryjem pod kreską zachęcając do kupna. No i co z tego skoro
> wiadomo, że to c.h.j.o.w.a spółka i nie ma co się tego syfu
> tykać?
Tak, zajebista jest AT!
Napiszcie mi jeszcze o
> świeczkach japońskich to zasmarkam monitor ze śmiechu.
A
> już najgłupsze są jakieś pierdy o głowach i ramionach. Ten
> mitoman co to wymyślił musiał palić niezłe zioło...
Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie :). Ja się kieruję metodą mieszaną, to prawda, że z przewagą AT. Przypomnij sobie, ile na GPW było już beznadziejnych spółek w upadłości lub z gigantycznymi stratami, na których właśnie kierując się wskaźnikami, odrobiną zdrowego rozsądku i umiejętnością zarządzania kapitałem, zarobiło się masę kasy.
Tak naprawdę są dwie rzeczy, które gubią i nowicjuszy i wyjadaczy: chciwość i brak zarządzania kapitałem. Jak umiesz nad tym zapanować, to możesz sobie inwestować nawet intuicyjnie, kierując się tabliczką do wywoływania duchów :)