Ty się cieszysz a ludziska tracą dorobek życia...tu raczej trza się modlić. Przez Grecję możemy dolować być może do jesieni, chybaże by się Grecy przestali awanturować i zabrali się do roboty a na to się nie zanosi.
Zobacz co się dzieje na Paged, ktoś straszy i zbiera. Co się pojawi większa paczka, znika w oka mgnieniu. Do inwestowania trzeba mieć nerwy ze stali a nie mentalność zająca. Zawsze tak było że ludzie zachłanni tracili, a spokojni i z planem zarabiają. Pozdrawiam zbieraczy.
Zwróćcie proszę uwage jak poszybowały indexy w juesej pod koniec kwietnia. Osiagnely szczyty z lutego 2007, kiedy to nikomu w glowie nie siedzial zaden kryzys. Trzeba bylo tylko bodzca w postaci Grecji czy jakiegos roztrzepanego maklera aby balon pekl. I stalo sie. Korekta i realizacja zyskow. Normalka. Pewnie jeszcze silą rozpedu bedzie jakis spadek ale jak to mowia kiedy portier gada aby sprzedawac akcje trzeba zaczac pomalu zbierac:) Paged to spolka dla taktyk dlugoterminowych. Krótkie pozycje tutaj raczej nie maja miejsca bo ciezko trafic na poczatek fali wzrostowej. A leszczy bylo krocie ktorzy widzac, ze papier nie drozal po 2 dnich wiecej niz 10% to pozbywali sie. Faktycznie widac, ze wieksze ilosci ofert sprzedazy sa na pniu wykupowane - tak sie dzieje od dluzszego czasu. Trzymam juz ladnych pare miesiecy i pewnie jeszcze potrzymam a jak sprzedam to pojade na wczasy do Grecji :)
masz rację - zwracam honor do kieszeni. Nie sądziłam, że ten papierek zakończył ponad 21 - moja wina
P.S>
zagłądam od czasu doczasu i patrzę czy już w granicach 2 zł