Witam nie wiem jak sie do was zwrocic jesli jestescie na tej spolce czy inwestorzy czy bardziej spekulanci?
Chce was zapytac o zdanie co do ewentualnego wybicia spolki z konsolidacji jakiej juz trwa ladne pare miesiecy.Moim zdaniem (nikogo nie naganiam) nie po to zalozylem watek bedzie duze wybicie z formacji bazy obstawiam ok 5zl . Mysle ze spolka naprawde jest wartosciowa.To nie spolka typu jakies Urlopy.pl czy Atlantis energy :) czysta spekula.Wspominam o tych spolkach przez jednego z akcjonariuszy izolacji ktory jest wlascicielem pozostalych.Hmmm mysle ze dzieki temu panu kazdy ma nadzieje na duze wybicie sie izy.Teraz daje pole do popisu wam prosze o merytoryczne odp pozdro
Chcesz merytorycznie? Proszę bardzo, ale z zastrzeżeniem, że nigdy nie miałem akcji IZO ani nie mam zamiaru jej mieć:
1. Twoje życzenie, żeby cena akcji IZO wyniosła 5zł za 1 szt oznacza, że kapitalizacja spółki wynosiłaby 57 mln zł (11,4 mln x 5 zł).
Czy taka suma odzwierciedlałaby wartość spółki? Odpowiedz sobie sam.
Można to porównać z ceną, za którą Boryszew sprzedał niedawno 100% akcji swojej spółki papowo-gontowej MATIZOL SA. Cena ta wynosiła... 18,5 mln zł! Jest to informacja jawna i oficjalna na stronach Boryszewa.
Matizol posiada dwie fabryki z trzema liniami produkcyjnymi, przychodami ponad dwukrotnie wyższymi niż IZO i zyskami 2-3 razy wyższymi.
2. Argument, że Patrowicz jest w spółce oznacza tylko tyle, że gra jest czysto spekulacyjna.
Można zarobić albo stracić i trzeba uważać.
Moja rada. Nie myśl o fundamentach ani realanej wartości tej spółki, bo musiałbyś z niej natychmiast uciekać. Graj spekulacyjnie, bo obecność Patrowicza przyciąga spekułę jak magnes i mogą się dziać różne rzeczy oderwane od realiów.
absolutnie sie z toba zgadzam bez dwoch zdan czysta spekulacja ale zauwaz co sie dzialo na petrolu pare dni 100% gora zero fundamentow no chyba ze te kredyty ktore maja ;) wystarczy pare informacji i jazda.Z drugiej strony jestem na spolkach bardzo niedowartosciowanych pod wzgledem ceny wycenianej przez gielde i nic sie nie dzieje ani nie drgnie.Wiec nie uwazam ze gielda to gra czysto fundamentalna tylko spekula ma tu swoj olbrzymi wklad.Z drugiej strony nie ryzykujesz to nie jedziesz
Izolacja na GPW notowana jest od 2007 roku. Do października 2008 znajdowała się w trendzie spadkowym. W listopadzie 2008 nastąpiła zmiana tego trendu. Pierwsza fala wzrostowa miała zasięg 1,10 zł, start z 40 groszy. Okres korekty tego wzrostu trwał od lutego do października 2009 roku. Wówczas z poziomu 1,10 zł wygenerowana została dynamiczna fala wzrostowa do 3 zł. I obecnie można powiedzieć, że jesteśmy w okresie korekty tego ruchu, który trwa od października 2009 roku. I jeśli mamy opierać się na analogii to ten ruch winnien zakończyć się w maju tego roku i wówczas wóz albo przewóz. Kwestia kto o co się zakłada ;-)
Jeżeli odrzucimy analizę fundamentalną to z punktu widzenia technicznej brakuje jeszcze jednej fali wzrostowej. Kwestia do dyskusji jaki może mieć zasięg - pitt bull rzucił 5 zeta. Według mnie jak najbardziej prawdopodobne. Z projekcji ciągów fiboccego jeśli ostatnia fala miala zasięg od 1,1 do 3 z falą korygującą do 2 (choć kurs spadł w okolice 1,7) to zniesienie 68% przypada na poziom 3,85 a zniesienie 100% na równe 5 zł. Jeżeli natomiast uwzględnimy kurs dna spadków czyli 1,74 to fala, na którą liczymy może mieć zasięg do ok 3 zł, wówczas zaliczymy podwójny szczyt i sruu w dół :-)
Spółki na giełdzie poruszają się od skrajnego niedowartościowania do skrajnego przewartościowania. Wpadki z wycenami, przygotowanymi na dane chwilę i w danych warunkach przytrafiają się wielu analitykom, który pod lupę biorą renomowane spółki z pierwszej ligi. A sama spółka jest warta tyle za ile ktoś chce ją kupić a sprzedający zgadza się jej pozbyć. Jeśli kupujący ma jakiś istotny cel to dlaczego ma nie kupić nawet bubla za fortunę. Do tego giełdą rządzi chciwość i jeśli tylko na jakimś papierze uda się zainicjować jakiś ruch to tylko wskoczyć i iść z trendem. Kwestia inna, że nic w nieskonczoność nie może rosnąć. Kupujący zakładają się ze sprzedającymi o to kto ma rację co do kształtowania się kursu i raz wygrywa jeden raz inny. A mnie dziwią i śmieszą pełne jadu wpisy na forum.