To źle zrobiłeś, bo popatrz na poprzedni rok. Po kilku dniach silnych wzrostów musi być korekta. Tak też było w tamtym przypadku, a niskie obroty świadczą o tym, że niewielu inwestorów oddaje.
WEDŁUG MNIE TO HISZPANIE TRZYMAJA KURS CHODZ I NIE MA POBYTU TUTAJ MOZNA RÓZNIE MYSLEC DLACZEGO FUNDUSZE NIE ZWIEKSZAJA UDZIAŁÓW AZ TAK ZLE JEST ZE NIE WCHODZA
Widzisz, moim zdaniem dla funfuszy jest za niski free flot. OK, można kupić dużo akcji, a potem - będzie problem ze sprzedażą od razu. A nikt nie będzie się bawić (chociaż niektózy to robią) i z ukrycia po kilkaset sztu sypią.
Jak mówiłem wczesniej, czekamy na wyniki. Dragados nie po to inwestował (dużo, jak wiemy), żeby na interesie stracić. Ale trzeba to przetrzymać tym bardziej, że za nami zima i dopiero teraz budownictwo rusza.