na świadczenie usług doradczych z opcją sprzedaży 1 773 482 szt. akcji PEPEES S.A. po cenie nie niższej niż 0,60 PLN. Kto miałby te akcje sprzedać po tyle, sovereign?
Mała zabawa w opcje a gawiedź zbiera nie wiedząc co się dzieje.
Przypuszczam że taką kupili usługę doradczą żeby wypuścić info JW. I wtedy zarząd będzie mógł się bezpiecznie pozbyć reszty swoich akcji (kupionych po 6 groszy) ze sporym zyskiem.
Ten wzrost to chyba jakiś łabędzi śpiew bo przecież spółka dramatycznej poprawy zysków nie planuje. Emisja z pp się nie udała to trzeba jakoś inaczej wyciągnąć kase od ludu.
Ja tego nie rozumiem. Co to za komunikat, co na to KNF? "na świadczenie usług doradczych z opcją sprzedaży 1 773 482 szt. akcji PEPEES S.A. po cenie nie niższej niż 0,60 PLN" tzn. : Kto kupił a kto sprzedał te opcje? Sovereign kupił opcje sprzedaży po 60 gr? Bo chyba nie sprzedał opcji sprzedaży. Coś tu śmierdzi.
prawdopodobnie było tak:" grubi akcjonariusze poszli do doradców finansowych zapytać co zrobić żeby pozbyć się wreszcie swoich akcji nie za 40 groszy tak jak niektórzy z zarządu pozasesyjnie tylko jakoś po lepszej cenie. A doradcy powiedzieli płacicie bańkę i załatwione-podpiszemy umowę JW. Opcja to opcja, do żadnej transakcji nie musi dojść, będzie to w cenie porady. Do tego jeszcze ze 100-200 tys na rozruch musicie wydać zaraz po wyjściu info. No i co, działa? Prawdopodobnie pojawi się zaraz komunikat że zarząd sprzedał po 54 lub więcej a kupujący zostali z drogimi akcjami i marną płynnością która zaraz po podaniu wyników zepchnęłaby kurs poniżej 30 groszy albo jeszcze niżej. Nie ma kasy na premie to trzeba na gpw przekręcić"