Poczytajcie sobie dzisiejszy parkiet i przestańcie głupoty wypisywać o Relpolu. Hajdarowicz wie doskonale co robi kupując udziały tej spóły od Ponaru. Jednocześnie poprawiają kondycję finansową Ponaru, którego akcje posiada Jupek, oraz wchodzą w perspektywiczną spółkę.
http://archiwum.parkiet.com/artykul/668832_Relpol_Portfel_zamowien_wiekszy_o_20_procent.html
Co z tego, że im wzrosną zamówienia? Pytanie - czy to da zysk? Te działania Jupitera mogą (ale wcale nie musza, jak pokazują inwestycje poprzedniego Zarządu Jupitera w spółki internetowe) wpłynąć pozytywnie na kurs w długim okresie. Tylko czy to nie będzie trwało tak długo, że załapiemy się na następną bessę.
To nie ma wielkiego znaczenia dla kursu. Jupek miał w kasie 100 mln zł gotowki, a kurs spadł do 1,21 zł (czyli kapitalizacja Jupitera była niższa od sumy gotówki o prawie 40 mln zł). Wskaźnikami Jupka zachwyca się Danzaw.
Ważne jest to by Zarząd podejmował decyzje, które będą miały pozytywny wpływ na kurs, a jak dotychczas tego nie robi. Mam wrażenie, że im na kursie wogole nie zalezy.
Pewnie że nie zależy .Przeciez kurs wyznaczają płotki takie jak my wszyscyJesli sprzedaż bedziesz żałowac bo kursik wzrosnie Jeżeli kupisz to będziesz żałowac bo kursik spadnie To tyczy sie wszystkich spółek Jestesmy płatnikami dostarczycielami kapitału