Co wy chłopaka wkręcacie... 2 lutego jest dniem dywidendy, więc minus 3 dni na zaksięgowanie daje nam 31 stycznia. Na zakończeniu sesji 31 stycznia musisz mieć akcje. Na drugi dzień walor z automatu spada o wartość dywidendy i zazwyczaj nadrabia straty w kilka sesji, bo inaczej ten kto wziął dywidendę by nic nie zarobił. Dokładniej nie będę się rozpisywał.
Owszen dniem przyznanania dywidendy jest 2 luty!
Rozliczenie przez Krajowy depozyt papierow wartosciowych DD(dzien dywidendy)-3 dni sesyjne!
Dniem 28 stycznia jest oststnim dniem kiedy mozna nabyc akcje z prawdem do dywidendy!
Dnia 29 stycznia akcje mozna sprzedac zachowujac prawo!
Wysokosc dywidendy bedzie odjeta od kursu 3 lutego-na nastepnej sesji po dniu przyznania dywidendy!:D
Owszen dniem przyznanania dywidendy jest 2 luty!
Rozliczenie przez Krajowy depozyt papierow wartosciowych DD(dzien dywidendy)-3 dni sesyjne!
Dniem 28 stycznia jest oststnim dniem kiedy mozna nabyc akcje z prawdem do dywidendy!
Dnia 29 stycznia akcje mozna sprzedac zachowujac prawo!
Wysokosc dywidendy bedzie odjeta od kursu 3 lutego-na nastepnej sesji po dniu przyznania dywidendy!:D
Po pierwsze spółka pozbawia się kapitału. Po drugie jakieś 7,4 % bezpośredniej dochodowości w ciągu 2 tygodni > Przecież tego nie wytrzyma Twoj kierownik....A po co Tobie która wypłaci najwyższą dywidendę pod względem div yield w Europie ? Czy Ty oszalałeś ? Przecież jak nabędziesz te akcje pod dywidendę to POLSCY LICENCJONOWANI MISTRZOWIE ŚWIATA nie będą mieli na kim zarabiać...Weź Ty człowieku się zastanów...
nyse, uwzam Cie za dosc madrego, acz nieco bezczelnego w soich wypowiedziach goscia. Ale grzecznie sie pytam, dlaczego od kursu odejmuje sie wartosc dywidendy ? Przeciez na logike biorac: co z tego, ze dostane dywidende, jak nastepnego dnia tyle samo strace na kursie? Bede Ci wdzieczny, jezeli podzielisz sie ze mna swoja wiedza w tym temacie. thx
Poprawię się trochę, bo w kalendarz nie spojrzałem... 2 lutego to wtorek, od tego - 3 dni (sesyjne oczywiście) to piątek 31 stycznia. Wtedy na zamknięciu trzeba mieć akcje. W poniedziałek 1 lutego, spółka jest już notowana z obniżką kursu o wartość dywidendy. Matematycznie - ze spółki odpływają pieniądze, (dywidenda) więc jest ona tańsza. Dywidenda nigdy nie miała być zarobkiem dla spekulantów a jedynie bonifikatą dla akcjonariuszy którzy trzymają papier bo muszą (czytaj prezesi, RN i inni co je mają za darmo lub super tanio). Jednak każdy akcjonariusz może ją pobrać. Polega to na tym, że kupujemy pod dywidendę, kurs spada, a spekuła go podbija do poziomu sprzed dywidendy i jesteśmy zarobieni o wartość dywidendy. Tak jest od zawsze.
Na Puławach jest jeden mankament...... mało ludzi wie że oni płacą w tym roku. Nawet TVN CNBC nie trąbi.