Na podstawie czego tak mówsz?
Plotki plotki. Już mnie ktoś tu słusznie opieprzył za ich powtarzanie.
Ale mam prośbę. Jeżeli coś słyszałeś to podaj kawałek (3 kolejne litery) nazwy koncernu który ma przejąć MOJ S.A.
W Fasingu Karbon zwiększa udziały. MOJ będzie sprzedany a FASING dokupiony od KOPEX (4.5% w lecie 2010) i BGK i naiwnych co oddadzą za oficjalnie połowę a na prawdę mikro ułamek wartości księgowej.
Gorolu myslimy o firmie na litere : P : GDYBY MIALO BYĆ INACZEJ to zrobilem największą hopke w MOJej przygodzie gieldowej [jednak myśle że mam racje] Pozdro benek
Ta o której ja słyszałem nie jest na P. Może ktoś przejmie MOJa a może MOJ kogoś tak jak zapowiadał w prospekcie 2 lata temu. To nie jest najważniejsze. Wartość MOJa jest w jego fundamentach i zasobności w środki. Atuty spekulacyjne są dla mnie mniej ważne. Najwyżej to będzie taki dodatkowy bonus do fundamentów jak cena dojdzie do fundamentalnie godziwej i nagle się okaże że przejęcie jednak będzie.
Wystrzał był bo niedowartościwanie było ogromne i to był mały kroczek na długiej drodze ku godziwej wycenie. MOJ S.A. miał i nadal ma 2.30 zł pieniędzy na akcję a kosztował mniej to odpał był kwestią czasu tak jak teraz kwestią czau jest kolejny ruch do 7.50 które się należy bez przejęć tylko fundamentalnie. Będą przejęcia albo zabawy spekuły to będzie duuuuuuuuużo więcej ale podstawa to fundamenty.
A tytuł wątku i perwszy post jest dziwny. Tradimex nie istnieje bo się połączył z Ekokarbon i jest Karbon2 który ma FASING S.A. FASING ma MOJa i tylko FASING może go sprzedać a nie Karbon2 ani Tradimex.
Czy ten ostatni raport MOJ-a nie był jakiś zmontowany? Dziwne skąd nagle taki spadek zysku po kilkuletniej fali sukcesów, zresztą nie zauważyłem żeby prezes się specjalnie gdzieś z tego tłumaczył a chyba powinien. Moim zdaniem to jest gra pod wypłoszenie reszty leszcza i zebranie ostatniego papiera poniżej 3 zeta.
dokładnie to samo myślę, jeżeli ktoś jest zdecydowany na kupno po 5 zł i chce to zrobic np dopiero na przełomie roku albo póżniej taki raport jest mu na rękę, bo dobierze papiera z rynku po korzystniejszej cenie, a że spółka jest łakomym kąskiem to wiemy wszyscy nie tylko sam zainteresowany