Sprzedajecie, bez totalnego pomyślunku. Nie wiem jak zarobiliście na inwestycje giełdowe, ale z takim podejściem to daleko nie zajdziecie. Pure jest na totalnym dołku, otrzymał kasę, za którą może teraz działać, jeszcze niedawno był po 30 zł, a teraz sprzedajcie po 3 z hakiem. Tylko pozostaje mi się uśmiechnąć, z politowaniem. Ciekawe kto ma odwagę, aby pozostać na przyszły tydzień bez akcji? Bez komentarza. Jedno jest pewne, 2026 będzie rokiem Pure!
Nie zgodzę się z tym, że rok 2026 będzie rokiem Pure, ale mam nadzieję że wielu akcjonariuszy będzie miało szansę zarobić. Jedno jest pewne, ciekawy okres nadchodzi...
Dnia 2025-12-23 o godz. 13:45 ~Optymista napisał(a): > Sprzedajecie, bez totalnego pomyślunku. Nie wiem jak zarobiliście na inwestycje giełdowe, ale z takim podejściem to daleko nie zajdziecie. Pure jest na totalnym dołku, otrzymał kasę, za którą może teraz działać,
Na jakie działanie?
Zgodnie z planem finansowym przedstawionym przez Purka przy okazji emisji P2 po spłacie najpilniejszych długów oraz po odliczeniu niezbędnych wydatków (pensje prezesa i jego 5 sekretarek) aby firma dotrwała do grudnia 2026r. firmie pozostanie do wydania na działanie 250 tys. PLN.
Te 250 tys. PLN Purek zaplanował na wydatki związane z promocją, czyli na wycieczki prezesa po świecie, aby spółkę promować.
Dnia 2025-12-23 o godz. 16:45 ~Pure_nie_dla_idio napisał(a): > Zenekk ty jesteś tak zniewieściały z natury czy pracowałeś w Pure ale cię zwolnili i wylewasz żale?
"Zniewieściały"? A co to ma znaczyć? To ma być jakaś obelga?
Wytłumacz mi to!
Jeśli ja jestem zniewieściały, cokolwiek miało by to znaczyć, to jesteś przyg[...]łupiasty, cokolwiek miałoby to znaczyć. Śmieje się z tych wszystkich ściem od ponad roku, którymi karmi was Purek. Zjazd z 28 PLN 3,28 PLN tak w zaokrągleniu.
Nakarmiony pełny brzuszek ściemami Purka? To zaśnij najedzony i niech ci śnią marzenia o kolejnym inwestorze z Ameryki i o kolejnym kontrakcie na 325 mln USD. Wesołych Świąt!
Mam wrażenie, że optymalizacje podatkowe były wywalane przez ostatnie kilka dni, bo nie wszyscy czekali na ostatni dzwonek. Zobaczymy po świętach i nowym roku.
Dnia 2025-12-23 o godz. 19:31 ~grzyb napisał(a): > to się nazywa optymalizacja podatkowa - wywalasz śmieciucha, zaliczasz stratę i odkupujesz, jak widać, dużo ludzi dzisiaj w ten sposób postąpiło.
Wywalasz śmieciucha - zaliczasz stratę. Ale po co odkupujesz śmieciucha? Aby znów zaliczyć stratę? Nie bardzo rozumiem tę strategię. Skoro to śmieciuch, to przecież znów musi być strata. Prawda?