Dnia 2025-12-02 o godz. 14:55 ~Shortujacy napisał(a): > Nie trzeba miec szklanej kuli u nogi, zeby wiedziec ze fundusze, czy szhortujace i firma wrzucaja w rynek akcje. Mali tego nie wyniosa, nie odbiora
Czas pokaże gdzie będzie dołek. Ja jako pazerna istota, na spadkach będę łapał tzw noże.
Czyli co, miśki rzekomo handlują sami ze sobą, mielą papier, to sprzedadzą to odkupią. Ciekawa koncepcja, cwane gapy nie chcą zbyt nisko zbyt szybko spuścić, żeby zarobić/jak najmniej stracić, tylko w takim układzie kto to odbierze, po przecież nie ulica? Dzienne obroty od 2 miesięcy są regularnie od 2-3 do 10 baniek. Kto to skupuje Gandalfie jak wszyscy duzi wychodzą? Może odpowie nam twoja magiczna kula?
Piękna jest ta nieoczywistość giełdy ;))) Gdyby którakolwiek ze stron miała szklaną kulę, to nie byłoby fanu. A może: szorty już nawrzucały w rynek co pożyczone a teraz trzeba pomyśleć o odkupie i oddaniu? A czasu coraz mniej. Bo za chwilę oprócz 6.8% trzeba będzie jeszcze złotówkę dorzucić dywidendy? Szorty muszą być dobre w matmę ;) Chyba też zasadna jest teza, że sens zohydzania spółki (czyli taki "anty short squeeze") kończy się w momencie gdy ci którzy mieli się przestraszyć i uciec - już uciekli? Kto odbiera? Longi i ci którzy nadal uważają, że to okazja. Sam nieco dokupiłem ;) Uważam, że wybicie jest prawdopodobne.
Pojecie sykresu i obrotu jest wzgledne, to co widzisz na ekranie, to tworca czy market tak zwany gpw, to moze wszystko co chce pokazywac na wlasną korzysc funduszy itp, a Ty masz łykać jak pelikan informacje bez pytania
Ależ to ciekawe co piszesz jest, zwłaszcza jak mam podgląd na notowania ciągłe i widzę przerzucane batony, to znaczy, że jestem w matrixie, wziąłem niebieską pigułkę? A może ty jesteś na dropsach, czas je odstawić albo zawiadomić nadzór giełdowy, że coś jest nie halo.