Na dogrywce ktoś się postarał i zbił kurs na 1,06 gdzie spokojnie mogło być wyże, niby nic a jednak na wykresie dziennym ukształtowała się swieczka - zasłona ciemnej chmury tzn zmiana na spadkowy i tyle tego dobrego było. Chyba że jest nadzieja na jakąś chorągiew czy coś takiego. Jak zwykle kupiłem w euforii gdy większość zarobiona wywala. Idźcie do diabła!