"Jesteśmy na ostatnim etapie prac i Spółka zgodnie z obietnicą, planuje opublikować podsumowanie strategii w IV kwartale 2025 roku."
Ale już w treści raportu są wskazówki, że to będzie strategia zupełnie nowej firmy niż SDS Optic jaki znaliśmy wcześniej. Większej, ambitniejszej, gotowej zarówno do generowania gotówki z kilku źródeł jak i do komercjalizacji technologii inProbe na większą skalę.
Smakowite są te kąski:
"[Podpisanie w lipcu 2025] umowy o współpracy z europejskim oddziałem globalnej firmy biofarmaceutycznej, wyspecjalizowanej w innowacyjnych terapiach z obszarów immunologii, onkologii i neurologii. Umowa objęła wykorzystanie technologii fotonicznej SDS Optic w badaniach przedklinicznych, w tym w analizie kinetyki cząsteczek biologicznych w onkologii."
Hm, jest taka firma; to Regeneron, specjalizuje się w innowacyjnych terapiach w immunologii (m.in. rozwój technologii VelocImmune do produkcji w pełni ludzkich przeciwciał monoklonalnych), onkologii (z ponad 30 badanymi typami nowotworów) i neurologii (badania chorób neurologicznych). Szczególnie silna pozycja w immunoterapii i onkologii poprzez swoją flagową cząsteczkę Libtayo (cemiplimab). Inni potencjalni partnerzy to Roche/Genentech (szczególnie dla badań onkologii i immunoterapii) czy Novartis. Nice
"zawarcie w lipcu i wrześniu dwóch umów z polskim przedstawicielem europejskiej spółki z branży diagnostyki medycznej na opracowanie charakterystyki widmowej szesnastu biologicznych komponentów leków (Proof of Concept)."
To już daje gotówkę, a jeśli potwierdzi się skuteczność to tylko up. Bardzo dobre wiadomości, optymistyczna perspektywa dla firmy, którą już wielu skazywało na... No właśnie nie wiem, na co, bo przecież firma nie straciła nic na operacyjności, tylko zwiększyła horyzonty rozwoju, nawet w swojej sztandarowej technologii inProbe. Ten czas paniki był dla wielu wierzących w spółkę czasem niezłych łowów :) :) :)
No i wszedł Kania od kabanosów. Można skalować na mierzenie zawartości mięsa w mięsie. Super. Tylko up. Niedługo pewnie lukratywny kontrakt z Magdą Gessler na parówki.
Ile trzeba mieć parówek w mózgu, żeby nie wiedzieć, że Paweł Kania, inwestor giełdowy, który już raz podał rękę SDS (i sam na tym zarobił) to brat Kanii od mięsa.
Heniu Kania siedzi w Argentynie, zakłady sprzedaje chyba Cedrobowi, z resztą dobre wędzone kurczaki robią, a jego brat no cóż... wziął akcje więc może zrobią jakąś podbitke by dać mu zarobić. Ale czy z tego inprobe coś kiedyś poważnego będzie ? Ja nie sądzę..Po 5 złotych mogę coś kupić chociaż pisałam że biznesowo ta spółka już mnie nie interesuje ale może na krótko jakieś 20 proc się zarobi by odrobić straty