Nie zamknę go na spółce która za swoje pieniądze jedynie pozyskuje klientów i nie ma z nich nic. Nie zamknę go bo każda firma jeśli wyłoży pieniądze pozyska klientów , czy gdyby KFC przecenił swoje menu o 50% czy by pozyskał więcej klientów? Napewno ale w tym biznesu nie ma. To że XTB pozyskuje klientów, dla akcjonariusza powinno być neutralnie negatywne , przy awariach to jedynie koszt reklamacyjny a w długim terminie niepewna inwestycja- póki co tylko przynosząca ryzyko a za 2/3 lata może coś z nich będzie a może regulacje CFD w EU wejdą jak w Hiszpani rok temu albo ostrzejsze i może za 3 lata wyniki będą jak teraz albo słabsze.Powód do tak gwałtownego pozyskiwania klientów zarząd dostrzega, gdyby wierzyli ,że ich kura znosząca złote jajka czyli CFD odpowiedzialna za 98% zysku będzie dawać im co kwartał coraz więcej zarobić to po co mieliby zmieniać biznes. Dostrzegają spore ryzyko w tym biznesie i wiedzą że jedna nagle znikąd regulacja cofa ich o 15lat w zarobkach, bądż spadek popularności tego produktu. Mimo ogromnego wzrostu klientów na przestrzeni ostatniego roku wyniki coraz słabsze- nie ma co przekreślać spółki po kilku słabych kwartałach jasne ale kupowanie jej w oparciu o wiarę a nie fakty to rola ryzykownego spekulanta. Jeśli po obiektywnie złych wynikach kurs rośnie i to ma miejsce od wyników za 2q przy których mit zmienności opadł - przypomnę tu ludzie i na innych forach wieszczyli 500mln dostaliśmy 200 to to co ma miejsce aktualnie na kursie to zwykła odklejka. Ja rozumiem że nowe produkty w przyszłym roku mogą wejść czy to opcje czy krypto ale crypto ma swoje cykle 4 letnie które w pazdzierniku się skonczyło jeśli będzie bessa na krypto gdy oni to wprowadzą czy będzie popyt na to? Średnio crypto ktokolwiek kupuje gdy nie ma na nim hossy i kazdy o nim nie rozmawia. CFD i crypto czy opcje to jest dywersyfikacja która siebie częściowo zjada przecież dawno temu mogliby o nie się ubiegać na pewno z analityki to rozważali i gdyby to był pewny zarobek dawno temu by to wprowadzili. Jakie ryzyka dostrzegają przy tak wręcz można powiedzieć rozpaczliwej dywersyfikacji ? Nie wiem czas pokaże. Ja shorta nie zamknę skoro nikt nie wie pod co rośnie i dlaczego przed wynikami -70%r/r i konsensus kurs był po 67 a teraz prawie 10% wyżej mogę się domyśleć że ulica kupiła tlumaczenie prezesa , przypomnę podobną sytuacje z maja na CCC po kiepskich wynikach, tam też były iracjonalne wzrosty zapewne grubasy w nich maczały palce bo widziały odwrócenie trendu i chciały upchać drogo papier przed, niedawno blisko -50% niżej kurs , tutaj obstawiam podobnie nawet twitterowe byki XTB nie rozumieją wzrostów ale.. to tylko spekulacje może naprawdę w końcu akcjonariusze zaczeli kupować pod rekordowe pozyskiwanie klientów tylko dziwne że bliżej początku roku te comiesięczne informacje kursem ani trochę nie ruszały. Jak widać duży pieniądz może stworzyć narracje jaką chce. Dużo lampek ostrzegawczych , nie hejtuje , piszę pod co ja gram może trafię w totka a może mnie przewiozą, może ktoś złapie refleksje , będę się naprzykrzać i podbijać ten post jestem ciekawy zmiany kursu do kolejnych wyników za 4q a może dłużej i jak się zestarzeje.
Widzę, że znowu klasyczny „shorterski elaborat” pełen domysłów i strachu opartego na własnych emocjach, nie na faktach.
„Pozyskiwanie klientów to nic” — naprawdę? W branży brokerskiej to podstawa skalowalności. Każdy nowy klient to przyszły przychód z obrotu, spreadów, prowizji czy produktów inwestycyjnych. XTB ma rekordową bazę aktywnych użytkowników, co w tym biznesie jest walutą samą w sobie.
„Zarząd się boi regulacji” — zarząd się przygotowuje, a nie boi. Każda poważna spółka dywersyfikuje źródła przychodów. Produkty typu krypto, opcje czy inwestycje pasywne to logiczny krok w stronę zrównoważonego modelu biznesowego, a nie „rozpaczliwa dywersyfikacja”.
„Wyniki słabsze” — przy rekordowej liczbie klientów, spadku zmienności rynków i rekordowych inwestycjach w rozwój – to naturalne przejście fazy wzrostowej, nie koniec świata. Kurs rośnie, bo rynek patrzy w przyszłość, nie w tył.
„To odklejka” — nie, to nazywa się akumulacja w dołku. Wielu już tak mówiło o „odklejkach” przy CD Projekt, Allegro czy Dino – dopóki nie patrzyli na kurs +100% wyżej.
Nie ma nic złego w graniu na spadki, ale jeśli ktoś powtarza, że „nie wie pod co rośnie” – to może po prostu nie rozumie rynku, a nie że rynek się myli.