polecam przeanalizować wykresy miesięczne (tak tak miesięczne to nie żart) ze szczególnym uwzględnieniem Stochastic, DMI, MACD i ADX dla niżej wymienionych spółek:
ALCHEMIA
05VICTORIA
BBZ
KOMPAP
RELPOL
Proponuję zbudować z nich portfel (realny lub wirtualny) i utrzymać minimum 2 miesiące. Zyski powinny być ponadprzeciętne. Najłatwiej jest przyjąć podział 20% dla każdej ze spółek, ale ja uważam, że można lekko przeważyć ALCH i 05N (po 25-30%) kosztem pozostałych.
Dla codziennej adrenaliny trzeba sobie pozostawić część portfela na szybkie ruchy i trenowanie techniki walki aby nie zgnuśnieć i mieć dawkę emocji.
dwa ostatnie juz dziś podskoczyły, ale trzy pierwsze od dłuższego czasu nie moga wyjść z dołka. korci mnie szczególnie ALCHEMIA, ale nie przejawia zadnych ruchów :-(((
przylaczam sie do podziekowan. Zaczynam miec swoja strategie inwestycji z ktorej jestem w miare zadowolony, a powstala ona wlasnie dzieki Pana postom. Mam inne spolki w portfelu i przygladam sie innym o ktorych mysle, ze dadza niezly zwrot z inwestycji. Alchemia jest non stop na podgladzie - do innych wymienionych przez Pana nie mam przekonania z roznych wzgledow.
I prosze o dalsze i czestsze pisanie na bankierze czy tez stockwatchu) i ignorowanie roznego rodzaju zazdrosnych szczurow czy tez show offow.
Ludzie! Przecież wyłożył Wam już jak krowie na rowie -prosto i bez zagadek, co kupować i w jakich proporcjach nawet.
Nie męczcie go już, jak znajdzie cos ciekawego to sam napisze. Lepiej byście poprosili o uchylenie rąbka tajemnicy jego strategii i naukę 'know-how'... :)
Chwała Ci za tą analizę techniczną ale możesz sobie ją Macieju w dupę wsadzić bo tak naprawdę nie wiesz co się w Alchemii i jej spółkach dzieje a zaręczam ci, że dobrze się nie dzieje (i tu się kłania analiza fundamentalna). Jeśli jesteś kozak i mówisz 'ostro w górę' to ja pytam: na jakiej podstawie? Spotkajmy się za pół roku albo rok to zobaczymy kto był bliżej prawdy (choć tak naprawdę to coś mi się zdaje, że jesteś naganiaczem z Torunia albo Warszawy). Być może jesteś panią Magdą asystentką, która nie ma pojęcia o bożym świecie a rżnie z siebie biznesswoman... może, nie wiem.
acha, pytanie co jest lepsze AT czy AF jest chyba tak stara jak giełda. Pomijajac moje zdanie na ten temat to chyba miliard razy padała już teza, że spekulanta AT guzik z pentelką interesuje kondycja firmy itd, mało tego, często i gęsto ktoś kto opiera się na AT nie ma nawet pojęcia czym zajmuje się firma, której akcjami gra.
Czy cięzko to zrozumieć?