:) dobre, acz zupełnie płytkie i błędne podejście :) na rynku nic nie jest czarne ani białe - a to co napisałeś to tylko słowa bez najmniejszego pokrycia w faktach które są przerażające :) ale uświadamiał nikogo nie będę bo ktoś musi mi oddać swoją kasę żebym to ja ją zarobił :) na rynku są 2 typy graczy - dawcy którzy stanowią od 95 % do 99 % i biorcy od 1 % do 5 %. Jak będziesz tak myślał jak to robisz teraz to będziesz dawcą ! ktoś kiedyś powiedział że szachy są najtrudniejszą grą, potem wyszło że to brydż jest najtrudniejszą grą a tak na prawdę to giełda jest grą najtrudniejszą. Skoro nie jesteś mistrzem w szachach ani brydżu to jak chcesz nim zostać na rynkach finansowych. Tu trzeba się uczyć od rana do nocy całymi latami żeby być lepszym od innych ! acz można być mądrzejszym od innych i dać kasę w zarządzanie do funduszu :) chyba nikt tu nie jest mądrzejszy od funduszu ? po wpisach wnioskuję że może kilka osób tu jest w stanie zarobić ale nie wiecej i nie jest to nikt z gangu olsena :) nikt nie musi odpisywać bo czytał i tak nie będę, ale rozumiem że jak to że my nie potrafimy zarabiać? napisałem to specjalnie żeby wpienić kilka osób bo za smutno tu jest ostatnio.
Rewolucja sztucznej inteligencji napędza rozwój dostawcy elektroniki. Rosną zyski, sprzedaż i zasięg geograficzny. Wraz z globalizacją rosną też ambicje spółki. A może by tak kiedyś na Nasdaq?