Brzmi jak osiągnięcie ważnego momentum w firmie. Od kilku webinarów Tokarski zapowiadał konieczność ulepszenia karty, teraz chwali się "z dumą" jakby to było przełomowe osiągnięcie. Czy to oznacza spełnienie oczekiwań klientów do M&A i początek końca meczarni akcjonariuszy? Czekam na waszą intuicję, ale błagam bez beznadziejnych uwag o naganianiu i innych bzdurach
skoro błagasz o nie pisanie o naganianiu itp, to nie ma co pisac, bo po to ten wpis mirucha powstał.. nowa karta, to zaraz wywalą info o nowej emisji :)
pada sformułowanie "in development" czyli wnioskuję, że prace trwają a to sugeruję dalszą potrzebę cierpliwości...bo przecież zanim skończą..zanim odeślą potencjalnemu partnerowi a ten sprawdzi i wtedy MOŻE zdecydują się przedstawić ofertę? czas czas którego dostali już tyle..
"Niezależnie od kwestii formalnych związanych z wydzieleniem spółek celowych, Genomtec pracuje także nad usprawnieniem rozwiązań pod względem technicznym, co jest efektem rozmów z branżowymi firmami. "Pracujemy nad nową generacją karty mikroprzepływowej w projekcie Genomtec ID, która ma być tańsza w produkcji i dawać szybszy wynik niż obecne, bardziej kompleksowe rozwiązanie. To wynik rozmów z uczestnikami rynku i naszymi potencjalnymi partnerami – dla nich istotne jest skrócenie czasu diagnostyki, jak i obniżenie kosztów” – powiedział Tokarski.
Czyli nowa karta, której działanie widać na filmie na LinkedIn (proszę przejrzeć kto na tym portalu zareagował na tę informację; jest tam i wierchuszka Clairfielda i specjaliści z biznesu medtechowego od tych zagadnień z całego świata, temat musiał być znany w środowisku) jest kamieniem milowym, którego domagał się branżowy partner do umowy. Karta jest bardzie kompleksowa, szybsza i tańsza, co podkreśla Tokarski. Skrojona pod wymagania partnera. Deal musi być naprawdę blisko, zresztą ta firma nie ma innego wyjścia. Ewentualna emisja to poziomy 5 zł, jeśłi nie 4, nie do zaakceptowania, bo spowodują rajd na południe. Jedynym sposobem na rozwój Onco Snaat jest dowiezienie tematu Genomtec ID, a właśnie jesteśmy tego świadkami, tę umowę naprawdę już czuć.
Hahaha, czyli tylko same pochwalne wpisy mają być. Takie to merytoryczne wpisy. Ja jestem ciekaw co wymyślą kiedy już ta karta będzie gotowa, a kupca i tak nie będzie.
Jak to co, będą robić nową kartę bo ta już będzie za stara, jeszcze jakiś patent walną w międzyczasie.. to jest grono nankowców i nigdy nie będą mieli finalnego produktu. :)