Dzisiejsze obroty dość wysokie jak na GH od pewnego czasu, ponad 1 mln.
Było jednak więcej kupujących, bo kurs wahał się od ponad 2% do ponad 6%.
Dobrze, że przybywa kapitału. Jak będzie tak rósł dalej, to można by go wykorzystać do inwestycji w nowe biznesy, żeby rosły też zyski, a dzięki temu może i dywidenda będzie konkretniejsza.
Niech się darzy. :)

Dokładniej to po większym wzroście kursu można wyemitować nowe akcje, które można sprzedać po wyższej cenie gdy ich kurs jeszcze bardziej wzrośnie, lub dostać korzystniej oprocentowany kredyt w związku ze wzrostem wyceny rynkowej spółki i w ten sposób zdobyć kapitał na nowe inwestycje. Dobrego dnia. :)

Jedno i drugie z was niema racji i nie ogarnia getinowej rzeczywistości.Obrót fakt dużo większy niż średnia na tej spółce ale w wykonaniu jednego aktora który przesypuje sobie z wora do wora.Nowego kapitału jest tu jak na lekarstwo.

Może ten jeden aktor to LC.
Myślę też, że GH zainteresowały się fundusze, banki i kilku nieco większych inwestorów indywidualnych, a niektórzy z nich kupują przy pomocy automatów, bo kurs jest w miarę stabilny, czasem z niedużymi wzrostami.

Małe zainteresowanie jest wynikiem osoby LC który mowiąc delikatnie nie przypadł do gustu pisowskiej mafii która z pomocą konfy moze wrocic do wladzy a jak do tego dojdzie jeszcze historyczny zarys i likwidacja wieszosci jego spolek na gpw to nie dziwi fakt ze ludzie sie boją wkładac tu pieniądze.Sam LC jest wyplacalny i ma dosyc kapitału by prowadzic getin holding.To jest spółka dla nowych nie swiadomych historii albo dla starych którzy byli z LC przez lata i mają mocną psychikę.

Ja generalnie LC lubię gdyz tworzy ciekawe biznesy i potrafi trafic w rynkowe nisze a jego społki dodatkowo w chwilach swietnosci wykazywały duze stopy zwrotu.Teraz zaczyna się życie nowego gh a w zasadzie zacznie sie od poniedziałku.Niewiem jakie faktorone ma zyski ale w mojej opinii jedna spolka wchodząca w skład gh to za mało by utrzymac kilku menadzerów i LC dobrze o tym wie więc jak na holding przystało bedzie w niedlugim czasie konsolidował pewnie jeszcze inną spółkę bądz spółki.No i kwestia odszkodowania za idea b polska ciągle aktualna a przypominam ze gh miał 54% idei wiec poziomy złotowkowe w razie pomyslnego obrotu spraw stoją tu otworem.

Napiszę co nieco o sobie, żeby przedstawić się w tym wątku.
W akcjonariacie GH jestem świeży, bo zdążyłem się załapać dopiero na ostatnią dywidendę.
Zbytnio młody już nie jestem, stuknęła mi już 40.
Ekonomii uczyłem się na studiach na książkach Davida Begg'a, które myślę, że trafnie i logicznie opisywały procesy w gospodarce rynkowej.
Też inspiruje mnie nawet podejście do rynku Miltona Friedmana, a interwencjonizm sektora publicznego popieram wtedy gdy ktoś coś w nim zepsuł, nie funkcjonuje to właściwie i trzeba to poprawić.
Potem trochę pracy, dalsza samodzielna edukacja ze sporej liczby książek, głównie z ekonomiki i wyceny nieruchomości oraz przedsiębiorstw, inwestycji kapitałowych, budowlanych, gospodarki przestrzennej, samorządności, prawa, itp.
Od kilku lat publikuję swoje krótkie analizy, poglądy i pomysły w mediach społecznościowych, przede wszystkim z zakresu jednoczenia międzynarodowego rozwoju społeczno-gospodarczego. Zdobywam nieco doświadczenia na GPW w analizie technicznej, fundamentalnej, inwestuję w niedowartościowane na rynku spółki, które mają pozytywne perspektywy rozwoju, zgarniam niewielkie zyski z tradingu i trochę też z dywidend, co z GH wyszło mi do tej pory najlepiej. :)
Trzymam się zasad, mimo że otoczenie wiele razy je łamało i naginało równowagę społeczno-gospodarczą i wybieram to co w danym czasie jest najlepsze spośród dostępnych mi opcji.
Myślę, że LC też podobnie rozumie ekonomię i wciela to w życie w swoich biznesach, bo prędzej czy później się te zasady sprawdzają i przynoszą dobre efekty i rezultaty.
Życzę sukcesów w inwestycjach, od pewnego czasu w szczególności akcjonariuszom GH. :)

Nie zapomnij, że LC to aferzysta hi hi.

Dzięki za sugestie.
Jednak z tego, co udało mi się przeczytać i zorientować, to np. to, że GetBack od pewnego czasu zaczął akceptować trochę większe ryzyko przy skupowaniu wierzytelności i miał pewnie mniejsze dochody z ich spełnienia, emitował obligacje, którymi finansował dalszą działalność, zwiększył poziom zadłużenia i w związku z tym też ryzyko działalności. Zgłosił się wtedy sygnalista, który twierdził, że jest to piramida finansowa, a GetBack zaczął szukać finansowania w instytucjach publicznych. I tu zadziałała wola polityczna, która pewnie stwierdziła, że należności na rzecz Getback nie będą spłacane, nie chciała udzielić niewielkiego wsparcia i zapewne wpłynęła na KNF, żeby zawieszono obrót akcjami tej spółki oraz wszczęto proces restrukturyzacyjny. Tak postępowano w państwie rządzonym przez wiadomą partię, która wzięła stronę dłużników, zamiast ich wierzyciela. I kto tu jest winny? Uważam, że ci, którzy postanowili, że można bogacić się za darmo oraz obciążać kosztami i stratami swoich wierzycieli. I kto tu jest winny tej afery? To już jest jak widać pytanie retoryczne.