przespałem sie z problemem (ciekawe, że na stronie orco jeszcze nie ma oficjalnego info), na polskim parkiecie, co ciekawe są chętni na dobrych pare tysi akcji, za 36pl, pkc po stronie oddajacych tylko 1900akcji (4osoby).
No dobra, ale przespałem sie z problemem i dzisiaj już inaczej patrze na te całe WZA. Może dobrze sie stalo, ze przepadło (nie nastapi rozmydlenie), ORco dostanie kolejne 6 m-c ochrony, (w tym czasie developerka ruszy) i byc może bez rozmydelnia, bez pomocy tych ludków od obligacji, orco stanie na nogi, a wtedy my akcjonariusze bedziemy w bardzo komfortowej sytuacji :). nie wiem moze sie oszukuje, ale do takich własnie wniosków doszedłem
pozdrawiam trzymajacych kurczowo dziś (jak dziś nie pękniemy, to kurs nie poleci...)
shp
Dokładnie. Moje przemyślenia są podobne - nie podoba mi się motyw rozwadniania i to na taką skalę. Wszyscy w kryzysie tracą, dlaczego więc obligatariusze mają być wyjątkiem? Ja bym na miejscu ORCO sprzedał tą zakichaną Złotą 44 i jeszcze parę innych inwestycji i po kłopocie. Lepiej, żeby byli mali, ale zdrowi z dużym potencjałem na wzrost.
dokladnie wczoraj wieczorem , kiedy przeczytalem to info , moja pierwsza mysl byla taka sama - ... ale nie bedzie rozwodnienia ... tylko dalej sobie pomyslalem - ...ale czy inni tez maja taki pozytywny stosunek do tej sytuacji , czy po prostu sam siebie oszukuje ?????