Jw

Wzrosty nie były pod wizytę Zełeńskiego a raczej pod spotkanie Trump - putler i info o Albanii, jeśli tego nie ogarniasz to idź do piaskownicy.

Daj se siana jaka Albania tam

Bzdury piszesz. Dostarczenie Ukrainie broni dalekiego zasięgu nie doprowadzi do zakończenia wojny tylko do jej eskalacji. Putin nie będzie przecież biernie znosił ataków tą bronią, strach pomyśleć co zrobi i Trump o tym wie, że nie tędy droga.

Brawo, jest jeszcze nadzieja w tym narodzie.

Tym bardziej to przykre patrzeć jak Zeleński tańczy po złej stronie jak mu zagrają, a próbują grać bardzo niebezpiecznie.

Patrząc na historię przed ostatnim szczytem rosło, a teraz nie wyobrażam sobie, żeby Trump pozwolił się ośmieszyć ponownie. Tym bardziej że Putler wygląda na to chętniej przyjmie zawieszenie broni/jest jednak bardziej pod ścianą (oczywiście po to tylko żeby sie odbudować). Wniosek - WIG_UKR jest pod co grać.

No ja też tak uważam, koniec wojny na Ukrainie to będzie wystrzał Coal, a do końca wojny jest bliżej niż dalej.

Juz za dlugo to sie ciagnie, mysle ze jest to kwestią mies lub tygodni

Wzrosty są pod Albanię i to jeszcze w początkowej fazie. Ogarnij się jak to pisze jeden z forumowiczów

Dnia 2025-10-18 o godz. 11:32 ~Snoop78 napisał(a):
> Patrząc na historię przed ostatnim szczytem rosło, a teraz nie wyobrażam sobie, żeby Trump pozwolił się ośmieszyć ponownie. Tym bardziej że Putler wygląda na to chętniej przyjmie zawieszenie broni/jest jednak bardziej pod ścianą (oczywiście po to tylko żeby sie odbudować). Wniosek - WIG_UKR jest pod co grać.


Patrząc po tym wszystkim, scenariusze są dwa: 1. albo pomarańczowa@ znów weźmie publicznie "do ust" Putlerowi, albo 2. tym razem postraszy naprawdę solidnym kijem w postaci przede wszystkim całkowitej blokady sprzedaży przez agresora surowców i uszczelni sankcje (co się równa upadkowi gospodarczemu i rewolucji w kraju agresora, nawet może połączonym z jego rozpadem, tym samym końcu wojny i odzyskaniu wszystkich okupowanych terytoriów) i dostawą Tomahawków na dokładkę. Jak będzie to wiarygodna (i może nawet zostanie w końcu zrealizowana jeśli Amerykanie się naprawdę "wkoooorwią" tym publicznym robieniem ich całymi miesiącami w "yayo") groźba, to agresor nie ma wyboru i nastąpi, minimum, zawieszenie broni i prawdziwe rozmowy pokojowe.

Czytaj trochę niemiecki expert pisze że wojna dopiero na półmetku a ta cała Albania to kicha jaka spółka takie info Albania heee

Kij już jest: Szef Pentagonu: jeśli wojna w Ukrainie się nie zakończy, podejmiemy niezbędne kroki - Stooq oraz Lider Republikanów w Senacie: przyszedł czas na miażdżące sankcje na Rosję - Stooq, Trump jest zdeterminowany, to dla niego byłoby idealne rozwiązanie, wbicie klina między Ruskich a Chiny. Oczywiście zawieszenie broni będzie dla Putlera jedynie przystankiem (bo Ruski nic innego niż rakiet nie umie robić) ale w między czasie 100% WIG UKR chyba wystarczy ;) 

Moim zdanie rozejm to już będzie końcem wojny. Ruscy ledwo zipią po niszczonych petrochemiach. Wiedzą, że w zimę Ukraina ma im znisczyć 50% zwykłych elektrowni i elektrociepłowni

Żeleński ledwo zipie a nic nie załatwił w USA

Dnia 2025-10-18 o godz. 12:50 ~Rr napisał(a):
> Żeleński ledwo zipie a nic nie załatwił w USA


Załatwił wszystko. Pomarańczowy tylko odroczył to, co umówione, na tydzień-dwa do momentu Budapesztu. Jak putler znów go będzie w konia robił, to pomarańczowy prawdopodobnie w końcu spełni groźby, lub przynajmniej ich część, żeby nie było znów z niego pośmiewiska. Poza tym zbliżają się połówkowe w Stanach i na administrację tej pomaranczowej@ naciskają już także Republikanie, bo im grozi utrata stołków - potrzebny jest sukces...

Żeleński nie odda ziemi a Putin musi mieć jakieś trofea wojna potrwa długo jeszcze no hyba że Rosja się wkurzy i zrobi poważny ruch typu broń brudna nikt nie będzie ryzykował Tramp o tym wie

Dnia 2025-10-18 o godz. 13:23 ~Rr napisał(a):
> Żeleński nie odda ziemi a Putin musi mieć jakieś trofea wojna potrwa długo jeszcze no hyba że Rosja się wkurzy i zrobi poważny ruch typu broń brudna nikt nie będzie ryzykował Tramp o tym wie


putler nie musi mieć niczego - jest na łasce Zachodu. Gospodarka już mu się zapada (patrz choćby braki paliw i ziemniaków oraz podnoszenie podatków przy redukowaniu wydatków na cele inne niż wojenne). Gdyby nie to, że Jankesi ubzdurali sobie tzw. "odwróconego Nixona" (co jest nierealne, ale nie dają sobie tego wytłumaczyć), to by tego kraiku rządzonego przez kgb już nie było. jak mu naprawdę dadzą do wyboru nie "trofea", tylko albo ocalenie głowy, albo upadek wraz z całym państwem, to jak myślisz, co zrobi? Broni atomowej, nawet brudnej, nie odważy się użyć, bo będzie miał wtedy przeciwko sobie także i Chiny oraz Indie (i resztę świata), co oznacza koniec, bo sankcje wtedy ich już wykończą - nie będzie znikąd pomocy militarnej i gospodarczej. Poza tym Amerykanie ostatnio pochwalili się nowym pociskiem hipersonicznym, a który nie ma skutecznej obrony. Żadnej. I tymi pociskami da się zniszczyć także i silosy z rakietami z głowicami nuklearnymi jeszcze przed ich odpaleniem, co w praktyce czyni putlera niemal bezbronnym. A nawet gdyby to wszystko nie miało miejsca, to Zachód i tak będzie dozbrajał i finansował Ukrainę, a więc gospodarka putlera i tak upadnie z powodu sankcji i wysiłku wojennego, to tylko kwestia czasu.
https://geekweek.interia.pl/militaria/news-usa-chwala-sie-hipersonicznymi-pociskami-dark-eagle-rosja-ca,nId,22431615


Ponadto Ukraina to metale ziem rzadkich, a Stanom jest z tym pod górkę przez chińskie embargo - jeśli chcą tam wydobywać te surowce, Ukraina musi wygrać wojnę, i koło się zamyka. A dodatkowo do tego wszystkiego dochodzą ambicje pomarańczowego, któremu udało się "zakończyć" wojnę na Bliskim Wschodzie (prawdopodobnie między innymi groźbami) i zachęcony "sukcesem", chce tego samego w Europie. Zwłaszcza, że to by bardzo pomogło wygrać wybory połówkowe Republikanom. Są spore szanse, że się uda przynajmniej zawieszenie broni (albo coś podobnego do tego, co było w Korei w latach 50-tych, co de facto zakończyło konflikt).

Zapominacie że wrogiem USA są głównie Chiny. Kto ma przemysł ten wygrywa wojnę. USA potrzebuje minerałów które mają Ukraińcy. Prędzej czy później USA RUS UA się dogadają.

Rr został na peronie bez akcji. Pisał, że w tym tygodniu będzie u Nad 1,5 zł a jest pow. 3,1 zł. Gdyby nie celowe zaniżanie malutkimi pakiecikami to kurs skończyłby w okolicy 3,5 zł. Ale jak nie w tym tygodniu, to w następnym.