Nie ma żadnego powodu lub argumentu, który by stał za obniżeniem kursu po wypuszczeniu JDM na konsole oprócz rozczarowania sprzedażą, tylko nawet rozczarowanie przyniesie pieniądze. Koszt portowania a potencjalna nawet chłodna sprzedaż to jest kolosalna różnica. Umiarkowanie zakładamy sprzedaż x2 PC czyli około 150k, jeżeli nawet by się sprzedało w ilości 75k to jest to kolosalny zastrzyk gotówki, a później identyczny praktycznie zastrzyk pójdzie w Q1 2026r. Jeżeli nawet kurs by zjechał to ja pakuje do wora ile wlezie w oczekiwaniu na dywidendę.
Można było naganiać w tą lub drugą stronę w przypadku PC bo koszt produkcji spory i sporo trzeba sprzedać, ale konsole.... proszę was... minimalny koszt a jaki potencjał
Jak informują twórcy, wersja gry na Xbox będzie zoptymalizowana głównie pod kątem sterowania za pomocą kontrolerów, co pozwoli graczom czerpać maksymalną immersję z jazdy. Obejmie ona wszystkie dotychczasowe aktualizacje i rozszerzenia, które zostały wprowadzone na PC. Niestety w obecnych planach nie ma mowy o wsparciu dla kierownic, co niestety może być dużym zawodem wśród pasjonatów gier wyścigowych
Interia.pl