Na końcu października 80 mln . Dadełło weźmie połowę a reszta , blisko 40 dla mniejszościowego akcjonariatu.
Z tych 40 mln niech tylko co 5 złotówka będzie reinwestowana z powrotem w votum.
Dałoby to 8 mln gotówki na popycie.
Ta perspektywa powoduje że kurs trzyma się i nie ma większej korekty. Obroty praktycznie umierają.
Strach, niepewność mamy na całym rynku. Większość akcji jest w konsoli lub mocno spadło od szczytów. Votum jest blisko szczytów co w mojej ocenie świadczy o sile. Mamy niezbyt sprzyjające środowisko ogólnie rzecz biorąc. Trzeba to przeczekać według mnie. Lepiej czekać z dywidendą w kieszeni niż bez.